Z Michalem Čuha, dyrektorem generalnym Boehringer Ingelheim Sp. z o.o., rozmawia Paweł Kruś.
Pandemia COVID-19 dotknęła nas wszystkich i spowodowała ogromny kryzys zdrowotny i gospodarczy. Jak w obecnej sytuacji postrzega Pan rolę firm farmaceutycznych?
Jako firma, która dysponuje dużym potencjałem badawczym i naukowym, odczuwamy ogromną odpowiedzialność. W tym trudnym czasie wiele osób i instytucji łączy siły, aby wspólnie zwalczać pandemię. Firmy farmaceutyczne działają teraz razem, współpracują i wymieniają się wiedzą w ramach różnych projektów, aby jak najszybciej opracować szczepionkę oraz skuteczne opcje leczenia pacjentów zakażonych SARS-CoV-2. Boehringer Ingelheim również dołączył do takich inicjatyw, prowadzi także samodzielne projekty w tym obszarze.
Co jest dla Państwa priorytetem w obecnej sytuacji?
Naszym priorytetem jest zawsze zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów. Dokładamy wszelkich starań, aby w obecnej sytuacji zapewnić im ciągłość terapii. Nasza firma jest w o tyle korzystnej sytuacji, że w niewielkim stopniu dotknęły nas problemy związane z globalizacją łańcucha dostaw. 70 proc. naszych leków jest produkowanych na terenie Unii Europejskiej. Wszystkie nasze fabryki działają zgodnie z planem, zachowujemy wszelkie niezbędne środki bezpieczeństwa. Mamy zwiększone zapasy leków u dystrybutorów, w aptekach, a także w szpitalach. Nasi eksperci stale monitorują i oceniają sytuację, nie przewidujemy zatem problemów, których nie moglibyśmy rozwiązać.
Wielu pacjentów obawiało się braków leków w aptekach. W obecnej sytuacji chorzy są często w trudnej sytuacji. Czy podejmujecie jakieś działania skierowane do pacjentów?
Rozumiemy, że w dobie pandemii pacjenci potrzebują różnych form pomocy. Dlatego jedną z ważnych inicjatyw jest specjalna infolinia dla diabetyków ? ?Diabetofon?. To projekt, który powstał w odpowiedzi na wzmożone obawy chorych na cukrzycę w dobie pandemii i prowadzony jest przez partnera naszej kampanii ?Dłuższe życie z cukrzycą? ? Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej. Podnosimy również zagadnienia związane z sytuacją chorych w czasie pandemii w ramach innych prowadzonych przez nas kampanii społecznych. Duży nacisk kładziemy także na działania edukacyjne skierowane bezpośrednio do lekarzy, którzy stoją teraz w obliczu ogromnych wyzwań.
Lekarze znajdują się teraz na pierwszej linii walki z pandemią. Co robicie, aby im pomóc?
Przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować lekarzom, ratownikom medycznym, pielęgniarkom oraz przedstawicielom innych służb medycznych za ich ogromny trud, poświęcenie, odwagę i codzienne zmagania o życie i zdrowie chorych. Bardzo doceniamy ich zaangażowanie. Pandemia zrodziła wiele pytań i wątpliwości, również wśród klinicystów. Wiele zagadnień jest zupełnie nowych. Dlatego też organizujemy i wspieramy zdalne sesje edukacyjne skierowane do lekarzy, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Podczas tych wydarzeń eksperci dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem dotyczącym opieki nad pacjentami w czasie pandemii. Bardzo nas cieszy, że uczestniczy w nich tak wielu lekarzy. To dowód na to, że takie inicjatywy są naprawdę potrzebne. W tej dynamicznie zmieniającej się sytuacji rozumiemy, że bezpieczeństwo lekarzy i innych służb medycznych jest kluczowe dla funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, dla nas wszystkich. W ciągu ostatnich tygodni otrzymaliśmy ponad 80 bezpośrednich próśb o wsparcie od szpitali i innych placówek medycznych. W ramach darowizny rzeczowej przekazujemy m.in. materiały ochrony osobistej i środki dezynfekujące, właśnie po to, aby chronić służby medyczne przed zakażeniem. Jesteśmy również do stałej dyspozycji lekarzy za pośrednictwem zdalnych kanałów komunikacji. Pomagamy zatem wszędzie tam, gdzie jest to możliwe.
Wspominał Pan, że Boehringer Ingelheim wspiera wysiłki mające na celu zwalczanie pandemii. Czy mógłby Pan nieco rozwinąć ten wątek? Co dokładnie robicie? Nie produkujecie przecież szczepionek.
Jako firma nie opracowujemy szczepionek dla ludzi, podejmujemy jednak szereg działań mających na celu zwalczenie pandemii. Dzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem poprzez aktywne zaangażowanie w bieżące projekty konsorcjów instytucjonalnych. Współpracujemy w ramach inicjatywy Unii Europejskiej i Niemieckiego Centrum Chorób Zakaźnych. Wraz z innymi firmami farmaceutycznymi dołączyliśmy również do projektu COVID-19 Therapeutics Accelerator, zainicjowanego przez Fundację Billa i Melindy Gatesów. Obecnie dokonujemy przeglądu całej naszej biblioteki molekuł, zawierającej ponad milion związków, aby zidentyfikować cząsteczki, które mogłyby zwalczać SARS-CoV-2. Sprawdzamy również nasz obecny program badawczy pod kątem potencjalnych sposobów leczenia. Jako rodzinna firma, w której kulturze głęboko zakorzenione są takie wartości jak troska i empatia, dostrzegamy szerokie konsekwencje kryzysu spowodowanego przez COVID-19 i staramy się pomagać na wielu płaszczyznach. Globalnie przekazaliśmy dotychczas 5,8 mln euro w postaci darowizn. Umożliwiamy również naszym pracownikom skorzystanie z płatnego, dziesięciodniowego urlopu, aby pomagali zwalczać pandemię, pracując w charakterze wolontariuszy. W tym trudnym czasie jesteśmy solidarni i pomagamy również w Polsce. Oprócz wspierania szpitali poprzez przekazywanie niezbędnych środków ochrony osobistej oraz wyrobów medycznych służących do diagnostyki, dostarczymy im również kilka tysięcy opakowań naszego leku, stosowanego w leczeniu chorób dróg oddechowych. Pandemia COVID-19 dotknęła nas wszystkich. W momencie zamknięcia szkół, dzieci z domów dziecka, z którymi od wielu lat współpracujemy, zostały postawione w trudnej sytuacji. Dlatego też przekazaliśmy im 42 komputery. Umożliwi to dzieciom branie udziału w zdalnych zajęciach edukacyjnych. To właśnie takie szerokie spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość wyróżnia naszą firmę. Pomagamy, dajemy przykład, troszczymy się. Dostarczamy nie tylko leki.
