Więcej

    Menopauza i ryzyko raka

     

    Najnowsze informacje o XXI Gali Nagród Złoty OTIS

    Szczyt zachorowań na raka jajnika przypada na szóstą dekadę życia, rak trzonu macicy najczęściej występuje u  kobiet w wieku około menopauzalnym a większość zachorowań na raka szyjki macicy ma miejsce około 50. roku życia ? wyjaśnia dr hab. n. med. Piotr Sobiczewski z Kliniki Nowotworów Narządów Płciowych Kobiecych z Oddziału Chirurgii Onkologicznej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie.

    Czy kobiety po menopauzie są szczególnie narażone na nowotwory narządów rodnych?

    Większość nowotworów występuje u kobiet starszych, a więc w wieku okołomenopauzalnym i pomenopauzalnym. Szczyt zachorowań na raka jajnika przypada na szóstą dekadę życia. Rak trzonu macicy występuje również w większości u kobiet w wieku okołomenopauzalnym. Większość zachorowań na raka szyjki macicy dotyczy kobiet około 50. roku życia, ale są również chore znacznie młodsze ? między 30. a 40. rokiem życia.

    Niedawno opinię publiczną poruszyła choroba piosenkarki Kory, która nie ukrywała, że miała raka jajnika. Jest on chyba najtrudniejszy w diagnozowaniu, ponieważ przez długi czas nie powoduje specyficznych objawów.

    Raka jajnika wykrywa się rocznie u ok. 3,5 tysiąca kobiet w Polsce. Stanowi ok. 5% nowotworów złośliwych i rzeczywiście we wczesnej fazie nie daje charakterystycznych objawów. Początkowo pacjentki uskarżają się na niespecyficzne objawy ze strony przewodu pokarmowego ? wzdęcia, uczucie pełności, odbijania, w późniejszym okresie może pojawić się powiększenie się obwodu brzucha. Ten ostatni objaw jest szczególnie niepokojący, ponieważ świadczy o gromadzeniu się płynu i powstawaniu tzw. wodobrzusza, kiedy choroba jest już z reguły mocno zaawansowana. Chore zwykle trafiają do lekarza pierwszego kontaktu, który rzadko w takiej sytuacji myśli o poważnej chorobie ? nowotworze jajnika. Dlatego właśnie diagnoza następuje dość późno.

    A jakie są inne oprócz wieku czynniki ryzyka raka jajnika?

    Częściej występuje u kobiet, które nie rodziły. Jest to również choroba związana ze stylem życia. Występuje częściej w krajach wysoko rozwiniętych. Prawdopodobnie pewną rolę odgrywają czynniki związane z dietą. W przypadku około 5% chorych istnieją uwarunkowania genetycznie związane z mutacja genów BRCA1/2. Kobiety, u których w rodzinie występował ten nowotwór, są zdecydowanie bardziej narażone i powinny zostać zbadane w kierunku mutacji BRCA. U tych pacjentek można zastosować bardzo skuteczną profilaktykę, czyli usunięcie przydatków, które zapobiega rozwojowi raka jajnika. Jest to nowotwór, który stwarza w tej chwili chyba najwięcej problemów, mimo zdecydowanego postępu w leczeniu, ponieważ choroba wykrywana jest głównie w stadium zaawansowanym.

    Co można zrobić, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo wczesnego wykrycia?

    Jeśli chodzi o większość przypadków, tych, które nie mają podłoża genetycznego, skutecznej profilaktyki nie ma. Żeby przyspieszyć diagnozę, trzeba zwrócić uwagę na objawy ze strony przewodu pokarmowego, a zwłaszcza powiększenie obwodu brzucha. Powinny one zdecydowanie skłaniać pacjentkę do wizyty u ginekologa i szukania przyczyny. Przede wszystkim jednak wszystkim kobietom, a zwłaszcza w okresie okołomenopauzalnym, należy jednak zalecać regularne badania ginekologiczne uzupełnione badaniem USG sondą przezpochwową z dokładną oceną jajników ? przez osobę, która ma w tym doświadczenie. Przydatnym testem mogą być badania krwi i ocena markerów nowotworowych, zwłaszcza CA-125 i HE-4. Obecnie najbardziej rekomendowanym testem jest tzw. ROMA (Risk of Ovarian Malignancy Algorithm). Obejmuje on oznaczenie poziomu markerów CA-125 i HE-4 oraz wiek pacjentki i na podstawie tych trzech elementów można oszacować ryzyko rozwoju raka jajnika. Wynik testu jednak nie świadczy automatycznie o obecności raka i wymaga interpretacji przez ginekologa onkologa.

    Drugim z nowotworów, na który narażone są kobiety w wieku okołomenopauzalnym, jest rak trzonu macicy.

    Nowotwór ten dotyczy w większości przypadków kobiet w wieku okołomenopauzalnym. W przeciwieństwie do raka jajnika, jest dość wcześnie wykrywany, ponieważ pierwszym objawem z reguły są krwawienia. Krwawienia po menopauzie są niepokojącym sygnałem, który przeważnie skłania pacjentkę do wizyty u ginekologa. Rak trzonu macicy jest związany z takimi czynnikami ryzyka jak otyłość, cukrzyca, nadciśnienie, nieprawidłowe stosowanie substytucji hormonalnej. W przypadku tego nowotworu znacznie mniejszy jest odsetek uwarunkowań genetycznych.

    Inne przyczyny, więc też inna profilaktyka.

    Tu istotną rolę odgrywa styl życia, ważne jest leczenie cukrzycy, likwidowanie otyłości, odpowiednia dieta, aktywność fizyczna. Nie zawsze jest to jednak możliwe. Trzeba podkreślić, że każde krwawienie u kobiet w okresie pomenopauzalnym wymaga diagnostyki. W pierwszym etapie wykonuje się badanie USG i już ono pozwala stwierdzić nieprawidłowy obraz endometrium. Wymaga to jednak potwierdzenia badaniem endoskopowym. Wykonuje się histeroskopię, czyli ogląda się bezpośrednio wnętrze macicy. Podczas tego badania wykonuje się również biopsję, która pozwala potwierdzić rozpoznanie raka trzonu macicy. Chciałbym jednak zaznaczyć, że nie każde krwawienie po menopauzie oznacza zachorowanie na raka trzonu macicy. Większość przypadków ma przyczyny nienowotworowe, jednak nie wolno tego objawu lekceważyć. Natomiast każde krwawienie po menopauzie wymaga przeprowadzenia diagnostyki.

    Jeszcze inną przyczynę ma rak szyjki macicy.

    Powoduje go infekcja wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV), który jest przekazywany drogą płciową. Oczywiście nie wszystkie wirusy brodawczaka są onkogenne, natomiast gdy dochodzi do infekcji wirusem onkogennym, jest on bardzo poważnym czynnikiem ryzyka. Można nawet powiedzieć, że podstawowym, bo 90% przypadków tego nowotworu jest związanych z infekcją HPV. Oprócz tego mają znaczenie: wczesne rozpoczęcie współżycia, duża liczba partnerów seksualnych czy duża liczba porodów. Mało osób o tym wie, ale ważne czynniki to również palenie papierosów i długotrwałe stosowanie doustnej antykoncepcji hormonalnej.

    A jak w tym wypadku powinna wyglądać profilaktyka?

    Są dwie możliwości. Pierwszą jest profilaktyka bierna polegająca na kontrolnych badaniach cytologicznych, które zaleca się robić przynajmniej raz na dwa lata. Centrum Onkologii w Warszawie oferuje pacjentkom od 25. do 59. roku życia bezpłatny program badań co trzy lata, ale oczywiście badania cytologiczne są też powszechnie dostępne. Cytologia jest metodą bardzo wydajną, jeśli chodzi o wykrywanie zmian przednowotworowych i dysplastycznych, na bazie których dochodzi do rozwoju raka szyjki macicy. Oczywiście wynik wskazujący na nieprawidłowości powinien zostać potwierdzony innymi metodami. Należy wykonać badanie kolposkopowe i badanie na obecność wirusa brodawczaka oraz w uzasadnionych przypadkach biopsję i pobranie materiału do badania histopatologicznego. Daje to możliwość rozpoznania raka szyjki macicy na wczesnym etapie rozwoju. W przypadku zmian przedinwazyjnych wyleczalność jest w zasadzie stuprocentowa. W Polsce sytuacja nie jest jednak dobra, ponieważ wiele chorych trafia do nas w stadiach zaawansowanych. Drugą opcją profilaktyki, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest możliwość szczepień przed wirusem brodawczaka ludzkiego. Są one dostępne, ich skuteczność jest potwierdzona wieloma badaniami. Zaleca się szczepienie dziewczynek przed rozpoczęciem współżycia, w wieku już od 12, 13 lat.

    Można więc powiedzieć, że wspólnym elementem tych chorób jest przede wszystkim wiek pacjentek.

    Tak, czynniki ryzyka są w tych trzech przypadkach zupełnie inne, a w związku z tym zupełnie inna jest profilaktyka i inne podejście do leczenia tych nowotworów.

    Rozmawiał Andrzej Dziurdzikowski

    Więcej od autora

    Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

    Zaprenumeruj bezpłatnie ŚWIAT LEKARZA 3D