DOŁĄCZ DO SUBSKRYBENTÓW

NEWSLETTERA

Kiedy w Polsce będziemy leczyć cukrzycę nowocześnie?

 

Najnowsze informacje o XXI Gali Nagród Złoty OTIS
blank

Polskie Towarzystwo Diabetologiczne od lat występuje o wprowadzenie na listy refundacyjne leków inkretynowych, stosowanych w innych krajach już od lat. W Polsce pacjenci nie mają dostępu do tego typu leków. Czy w najbliższym czasie przewiduje się wprowadzenie zmian na listach i objęcie tych leków refundacją?

Rozmowa z Krzysztofem Łandą, wiceministerem zdrowia.

Na długo przed objęciem stanowiska w Ministerstwie Zdrowia twierdziłem, że decyzja o objęciu refundacją leków inkretynowych we wskazaniu cukrzyca typu 2 nie jest decyzją dotyczącą konkretnej cząsteczki, ale dotyczy całej grupy. Wyrażałem i nadal wyrażam zrozumienie dla ministra zdrowia, który nie podjął pozytywnych decyzji w przedmiocie refundacji tych leków, a to z uwagi na fakt, że nie zostały mu przedstawione odpowiednie analizy. Przemysł farmaceutyczny wskazuje, że objęcie refundacją leków inkretynowych to inwestycja w zdrowie, jednak przedstawione analizy nie wskazują na zwiększenie korzyści zdrowotnych w dłuższej perspektywie, czy znaczną przewagę leków inkretynowych nad obecnie refundowanymi technologiami stosowanymi w cukrzycy. Liczę, że przemysł przedstawi satysfakcjonujące analizy, które wykażą, że objęcie refundacją leków inkretynowych jest faktycznie inwestycją w zdrowie, a decyzja o objęciu refundacją wszystkich cząsteczek wiąże się z obniżeniem kosztów leczenia cukrzycy. Jak dotąd, żaden z podmiotów odpowiedzialnych takich analiz nie złożył.

Inaczej przedstawiałaby się sprawa, gdyby leki te były produkowane w Polsce. Polski przemysł zatrudniałby więcej specjalistów, inwestował w rozwój technologiczny. Myślę, że w takim przypadku, minister byłby bardziej przychylny takiej technologii lekowej. Obecnie obserwujemy tendencję do pogłębiania się ujemnego bilansu z rynkiem zagranicznym w zakresie produkcji i sprzedaży leków, a przecież nasz kraj ma bogate tradycje w produkcji farmaceutyków.

Reasumując, objęcie refundacją leków inkretynowych uzależnione jest od przedstawienia analiz, które udowodnią to, co firmy deklarują. W mediach pojawiają się doniesienia o wysokiej skuteczności tej grupy leków, specjaliści deklarują, że decyzja o objęciu refundacją tej grupy leków przyniesie realne oszczędności. Ja jednak chciałbym zobaczyć rzetelne dowody w analizach, które to potwierdzą. Będzie to przesłanką do podjęcia merytorycznej, racjonalnej dyskusji na argumenty, a nie na medialne hasła.

Analogi insuliny są już dostępne na listach refundacyjnych, jednak z odpłatnością 30 proc., co dla wielu pacjentów jest odpłatnością zbyt wysoką. Czy przewiduje się tu jakieś zmiany? Czy te leki znajdą się w grupie leków bezpłatnych dla seniorów?

Procedura dotycząca objęcia refundacją analogów insuliny, tj. insuliny glargine i insuliny determir, przebiegała zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o refundacji, które wskazują do jakiej odpłatności kwalifikuje się dany lek z uwzględnieniem miesięcznego kosztu terapii i minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zgodnie z przywołaną ustawą, jeżeli koszt 30 dobowych dawek leku, stanowiącego podstawę limitu w danej grupie limitowej nie przekracza 5 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, a leki wymagają stosowania dłuższego niż przez 30 dni, leki z takiej grupy kwalifikują się do odpłatności 30 proc. W odniesieniu do długodziałających analogów insulin te warunki są spełnione, nie ma więc podstaw do zmiany poziomu odpłatności.

Rozmawiała Katarzyna Pinkosz

blank
Świat Lekarza
Świat Lekarza
Świat Lekarza to opiniotwórcze pismo, portal i platforma medialna, skierowana do lekarzy, poruszająca tematykę systemu ochrony zdrowia oraz poszczególnych dziedzin medycyny, m.in. kardiologii, onkologii, pulmonologii, urologii, diabetologii, okulistyki, chorób rzadkich.

Więcej od autora

Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

Zaprenumeruj bezpłatnie ŚWIAT LEKARZA 3D