Jeżeli kiedykolwiek spotkaliście się państwo z poglądem, że witamina C jest panaceum na wszelkie zło w medycynie ? od zapobiegania przeziębieniom, po walkę z nowotworami, to jego głównym propagatorem był właśnie Linus Pauling – kontrowersyjny Noblista.
Linus Pauling pozostaje jedynym naukowcem w historii, który otrzymał dwie indywidualne Nagrody Nobla ? z chemii w 1954 r. za swój wkład w teorię wiązań atomowych oraz Nagrodę Pokojową w 1962 r. za działalność ograniczającą rozprzestrzenianie broni atomowej. O ile jego dorobek w wyżej wymienionych dziedzinach jest niezaprzeczalny, o tyle inny aspekt jego kariery naukowej, ten związany z witaminą C, budzi wątpliwości.
Edukacja
Pauling urodził się w 1901 r. w Portland w Stanach Zjednoczonych. Chemia, jego największa życiowa pasja, miała swoje początki w fascynacji zestawem młodego chemika, który należał do przyjaciela przyszłego naukowca. Jego determinacja do eksperymentowania była na tyle duża, że przezwyciężając ograniczenia finansowe rodziny, sam zbudował własny zestaw, wykorzystując odczynniki z opuszczonej huty żelaza. W krótkim czasie doszedł do wiedzy znacznie przewyższającej poziom nauczania lokalnej szkoły.
W wieku 16 lat rozpoczął naukę w Oregon Agricultural College (obecnie Oregon State University), a już dwa lata później sam wykładał przedmioty, które niedawno zaczął studiować. Studenci wspominali go jako niezwykle charyzmatycznego mówcę potrafiącego przedstawić i przybliżyć skomplikowane zagadnienia chemii uczniom niemającym z naukami ścisłymi nic wspólnego. Wśród licznego grona wielbicieli znalazła się także jego przyszła żona i matka czwórki dzieci ? Ava Helen.
Swoją edukację kontynuował w California Institute of Technology, a po otrzymaniu stypendium Guggenheima ? także w Europie, w Instytucie Fizyki Teoretycznej w Monachium.
Odkrycia
Geniusz Linusa Paulinga polegał nie na pojedynczym wielkim odkryciu, ale na niewiarygodnie obszernym przekroju zainteresowań, które potrafił doprowadzić do mistrzowskiego poziomu zaawansowania. Jego najbardziej znane dokonania dotyczą teorii kowalencyjnych wiązań chemicznych. Wykorzystując zjawisko rozpraszania promieni X, udało mu się ustalić siłę, z jaką poszczególne atomy przyciągają elektrony (obecnie znaną jako elektroujemność) oraz formę, jaką powstające wiązania przybierają w przestrzeni (pojęcie hybrydyzacji orbitali atomowych). Uważa się powszechnie, że bez odkryć Paulinga nie byłoby współczesnej technologii chemicznej i inżynierii procesowej. Za swoją pracę otrzymał w 1954 r. Nagrodę Nobla z dziedziny chemii. W późniejszym okresie skupił się nad studiowaniem struktury białek, odkrył przyczynę anemii sierpowatej, sugerując, że u podstaw choroby leży nieprawidłowa budowa hemoglobiny (swoją drogą jest to pierwsza w historii udokumentowana molekularna przyczyna choroby), a także pracował nad wytworzeniem sztucznego osocza.
Przeciwnik broni jądrowej
W trakcie II wojny światowej, po raz pierwszy od dzieciństwa, jego uwagę skupiały problemy inne niż chemia. Pozostając w bliskim kontakcie z naukowcami pracującymi przy projekcie Manhattan, a zwłaszcza z Robertem Oppenheimerem, przyjął silnie opozycyjne stanowisko w sprawie rozprzestrzeniania broni jądrowej. Dołączył do Emergency Comitee of Atomic Scientists, pod przewodnictwem Alberta Einsteina, a także propagował ideę pokojowego rozwiązywania konfliktów na arenie ONZ. W czasach zimnej wojny, okresie poprzedzającym powstanie komisji Warrena, takie poglądy były uważane za sprzeczne z interesem Stanów Zjednoczonych, co zaowocowało nie tylko utratą posady naukowej, ale również odebraniem paszportu i powstaniem napięć w gronie najbliższych przyjaciół. W 1957 r. pod petycją nawołującą do zaprzestania prób jądrowych na otwartym powietrzu podpisało się 11 tys. naukowców. Za swoją działalność Linus Pauling otrzymał w 1962 r. Pokojową Nagrodę Nobla, a rok później podpisano pierwszy dokument o zakazie prób z bronią jądrową.
We wczesnych latach 50. wielu naukowców pracowało nad odkryciem struktury DNA. Pauling zaproponował model potrójnej helisy z zasadami azotowymi nukleotydów skierowanymi do zewnątrz. Temu pomysłowi przeciwstawili się James Watson oraz Francis Crick, proponując, sławny obecnie, model podwójnej helisy z zasadami skierowanymi do środka. Ich sukces opierał się w dużej mierze na danych z pracowni rentgenografii strukturalnej King?s College w Londynie, współpracy, na jaką Pauling nie mógł sobie pozwolić. Ceną, jaką zapłacił za swoją działalność polityczną, był zakaz opuszczania kraju i ciągły nadzór irracjonalnie podejrzliwych władz. Jego poglądy pacyfistyczne przekreśliły szansę na odkrycie, które mogło stać się największym dokonaniem życia.
Witamina C
W latach 70. Pauling obwieścił w wydanej przez siebie książce ?Vitamin C and the common cold?, że przyjmowanie 1000 mg witaminy C dziennie zmniejsza ryzyko zachorowania na ?przeziębienie? o 45 proc., poddając w wątpliwość obowiązujące zalecane dawki oscylujące w granicach 60 mg. We wznowieniu książki z roku 1976 zasugerował jeszcze większe dawki, a sam promował siebie jako bezpośredniego beneficjenta swoich teorii. Estyma, jaką był darzony Pauling w świecie naukowym, doprowadziła do prawdziwego wysypu badań naukowych analizujących skuteczność witaminy C w walce z infekcjami. Wnioski z co najmniej 16 dobrze skonstruowanych, randomizowanych badań ze ślepą próbą wykazały, że suplementacja witaminy C w najmniejszym nawet stopniu nie zapobiega wystąpieniu przeziębienia, a co najwyżej może dyskretnie zminimalizować jego objawy.
Ekscentryczność poglądów Paulinga nasilała się z każdym rokiem, osiągając swoje apogeum w roku 1979 wraz z wydaniem książki ?Vitamin C and cancer?, w której autor utrzymywał, że witamina C stanowi lek w walce z rakiem. Na dowód słuszności swojej teorii cytował wyniki prób klinicznych z terminalnie chorymi na raka, przeprowadzonych przez swojego współpracownika Ewana Camerona. Ich poprawność była wielokrotnie obalana ? Cameron do swojego badania z witaminą C włączał chorych w znacznie mniejszym stopniu zaawansowania choroby niż do grup kontrolnych. W ten sposób publikowali dane sugerujące spadek śmiertelności rzędu 75 proc. W jednej ze swoich kolejnych książek ?How to feel better and live longer? Pauling twierdził, że megadawki witaminy C ?mogą poprawić stan twojego zdrowia, zwiększyć radość z życia, pomóc w walce z chorobami serca, rakiem oraz spowolnić proces starzenia?. W tym okresie naukowiec przyjmował co najmniej 12000 mg witaminy C dziennie, a dawkę zwiększał do 40000 mg w wypadku wystąpienia przeziębienia. Jego poglądów nie zweryfikowała ani śmierć żony na raka żołądka, ani rozwój własnej choroby. Linus Pauling zmarł w 1994 roku na raka prostaty, utrzymując, że witamina C spowolniła rozwój jego choroby o co najmniej 20 lat.