Przed nami trudny okres, gdyż jesienią spodziewamy się nałożenia na siebie typowych infekcji dróg oddechowych z grypą i zakażeniami koronawirusem. Opracowaliśmy strategię jesiennej walki z epidemią COVID-19, jednak nie chcemy i nie możemy zapominać o leczeniu innych chorób,
w tym kardiologicznych. Są dane, które pokazują, że w okresie lockdownu nawet o 1/3 zmniejszyła się liczba chorych zgłaszających się do szpitali z powodu zawału serca czy udaru mózgu. Pacjenci ?przechodzili zawał?, gdyż obawiali się dzwonić po pogotowie czy iść do szpitala, by nie zostać zakażonym.
Na szczęście powoli oswajamy się z tym, jak żyć z koronawirusem, żeby ograniczyć ryzyko zakażenia. Jesienna strategia walki z COVID-19, którą przedstawiliśmy, jest inna niż do tej pory, gdyż jesteśmy w innej fazie epidemii. Trzeba normalizować pewien standard funkcjonowania ochrony zdrowia ? również na poziomie lekarzy pierwszego kontaktu i na poziomie szpitalnictwa. Chcemy, by pacjenci zgłaszali się do lekarzy: najpierw poprzez teleporadę, a jeśli ona nie jest wystarczająca, to żeby zgłaszali się na wizytę osobistą. Nie tylko w przypadku infekcji, ale także leczenia chorób przewlekłych, jak choćby nadciśnienia tętniczego czy hipercholesterolemii.
Kardiologia i onkologia od wielu lat są priorytetami i na pewno nimi pozostaną. Choroby sercowo-naczyniowe stanowią przyczynę ok. 43 proc. zgonów Polaków, są
też jednymi głównych przyczyn hospitalizacji, a także niezdolności do pracy Polaków. Nie możemy dopuścić do tego, by epidemia COVID-19 doprowadziła do tego, że będziemy mieli poważny wzrost przypadków ciężkich
stanów klinicznych w innych schorzeniach, w tym właśnie sercowo-naczyniowych.
Choroby sercowo-naczyniowe bardzo często są konsekwencją nadciśnienia, hipercholesterolemii, a także cukrzycy, chorób nerek, dlatego tak istotne jest ich efektywne leczenie. Ich przyczyny leżą w błędach w stylu życia, dlatego tak ważne są działania profilaktyczne i zmiany w stylu życia: rezygnacja z palenia papierosów, właściwe odżywianie, aktywność fizyczna. Będziemy prowadzić akcje profilaktyczne, namawiając Polaków do zmian w stylu życia. Profilaktyka na pewno będzie jednym z moich obszarów priorytetowych, jest w niej wiele do zrobienia. Ważna jest też kontynuacja takich programów, jak KOS-Zawał czy wprowadzenie programu KONS.
Jesienią czeka nas wyzwanie. Wszyscy pamiętajmy o zasadzie DDM (dystans, dezynfekcja, maseczki). To obywatelska postawa, która nic nie kosztuje, a chroni innych i chroni nas.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski