Z DR. KRZYSZTOFEM BŁECHĄ, SPECJALISTĄ REHABILITACJI
MEDYCZNEJ, CZŁONKIEM SEKCJI FITOTERAPII PTL, ROZMAWIA KATARZYNA PINKOSZ.
Jakie jest miejsce ziołolecznictwa w leczeniu cukrzycy?
Klasyczne leki przeciwcukrzycowe. Są bardzo efektywne, jednak większość z nich stymuluje wydzielanie insuliny, a największym problemem cukrzycy typu 2 nie jest zbyt mała ilość insuliny, tylko insulinooporność. Stymulowanie trzustki do wydzielania insuliny nie zawsze jest najlepszym sposobem leczenia, zwłaszcza że insulina powoduje również tycie. Zioła mogą odgrywać ważną rolę w leczeniu cukrzycy. Liść morwy białej, liść pokrzywy zawierają substancje będące inhibitorami alfaglukozydaz. Hamują one enzymy trawienne, które trawią skrobię. Dzięki temu posiłek węglowodanowy jest wolniej wchłaniany. Inhibitory alfaglukozydaz, czyli substancje spowalniające rozkład węglowodanów do cukrów prostych, zaczynają wracać do łask.
Są też substancje ziołowe, które redukują stężenie glukozy w innym mechanizmie, np. owocnia fasoli pobudza wydzielanie insuliny. Z kolei cynamonowiec cejloński działa insulinopodobnie, udając insulinę. Stymuluje receptory insuliny w tkankach, powodując obniżenie stężenia glukozy. Innym bardzo ciekawym surowcem jest olej z czarnuszki siewnej, znany w medycynie od kilku tysięcy lat. Powoduje efekt hipoglikemiczny, jest też silnym środkiem przeciwzapalnym, antyoksydantem. W badaniu klinicznym przeprowadzanym na zwierzętach zwrócono uwagę, że u szczurów z cukrzycą, którym podawano czarnuszkę, neuropatia pojawiała się dużo później niż u szczurów, które jej nie dostawały. Tak więc prawdopodobnie ma ona działanie ochronne na włókna nerwowe.
Warto te zioła polecić w stanie przedcukrzycowym czy w leczeniu cukrzycy?
Ja polecam mieszankę zawierającą składniki ziołowe, gdy pacjent mówi, że ma podwyższone stężenie glukozy we krwi, a lekarz chce włączyć leki. Często w takich sytuacjach mieszanki ziołowe pomagają. Niedawno miałem
inną sytuację: pani doktor chorująca na cukrzycę stosowała różne leki, jednak przestały one już być efektywne i zalecano włączenie insuliny. Zaproponowałem jej mieszankę ziołową z liściem pokrzywy, morwy białej, cynamonowca cejlońskiego, owocnię fasoli oraz olej z czarnuszki siewnej w postaci kapsułek. Okazało się, że stężenie glukozy we krwi spadło u niej do takich wartości, że nie było konieczne rozpoczęcie podawania insuliny, a nawet można było obniżyć dawki leków.
Jakie to produkty?
Tak. To np. resweratrol, czyli ekstrakt ze skórek winogron, Jednak w leczeniu cukrzycy najważniejsze jest nie tylko obniżenie stężenia cukru, ale przede wszystkim profilaktyka powikłań. Ważne są więc produkty, które hamują postęp powikłań cukrzycowych. który chroni śródbłonek naczyń krwionośnych. Podobnie działa miłorząb japoński. Z kolei ekstrakt z czarnej borówki i aronia zawierają bardzo dużo antyoksydantów, głównie antocyjanów. Warto je stosować w profilaktyce uszkodzeń siatkówki oka ? w przypadku cukrzycy, miażdżycy, nadciśnienia. Borówka ma bardzo szerokie spektrum działania: u osób starszych poprawia zdolności kognitywne ? efekty widać już po 8 tygodniach spożywania. Przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie działa też tarczyca bajkalska. Ciekawym produktem jest również ekstrakt z owoców kasztanowca ? zawiera estynę, która chroni naczynia krwionośne przed uszkodzeniem. Cukrzyca powoduje obniżenie odporności, ponieważ w przypadku wysokiego stężenia cukru w surowicy krwi makrofagi działają gorzej. Warto więc zastanowić się nad podawaniem produktów na bazie pyłku pszczelego, propolisu, jeżówki purpurowej. U osób z cukrzycą gorzej się goją rany, dlatego warto pamiętać też o substancjach stosowanych zewnętrznie, np. propolis jest bardzo dobrym środkiem gojącym stosowanym w stopie cukrzycowej.
Cukrzyca prowadzi też do stłuszczenia wątroby; dlatego warto byłoby rozważyć stosowanie suplementów diety na bazie ostropestu plamistego, karczocha.
Wymienił Pan szereg substancji ziołowych, jednak zapewne stosowane razem wywołają interakcje. Czym należałoby kierować się przy wyborze?
Moim zdaniem, najważniejszą rolą ziół jest hamowanie możliwych powikłań cukrzycowych. Trzeba je dobierać w zależności od stanu zdrowia pacjenta. Na pewno polecałbym resweratrol, ponieważ jego działanie ochronne na naczynia krwionośne jest bardzo dobrze udokumentowane. Polecałbym również wyciąg z kasztanowca (poprawia stan naczyń żylnych i włosowatych), tarczycę bajkalską, borówkę i aronię, a także czarnuszkę, która chroni włókna nerwowe.
Jednak diabetolodzy nie polecają stosowania ziół.
Ze swojej praktyki widzę, że pacjenci używający produktów naturalnych lepiej funkcjonują, są w lepszej formie, poprawia się metabolizm organizmu. Nie zalecam odstawiania leków przeciwcukrzycowych, choć jeśli choroba jest wykryta na wczesnym etapie, to same zioła mogą wystarczyć. W innym przypadku konieczne jest oczywiście przyjmowanie leków. Produkty ziołowe są jednak bardzo pomocne w leczeniu. Polska jest wyspą w Europie, gdzie o produktach naturalnych w ogóle się nie mówi, lekarze nie mają odwagi, by tym się zająć. Tymczasem badania czarnuszki w raku trzustki – w modelu zwierzęcym ? wykazały, że jej stosowanie jest skuteczne. Praca była omawiana podczas zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Walki z Rakiem ? a żeby tak się stało, musi być naprawdę najwyższej jakości.
Produkty ziołowe mogą też pomóc w zapobieganiu powikłaniom nerkowym cukrzycy i chorobom układu moczowego?
W przypadku chorób nerek większość lekarzy ma świadomość, że trzeba stosować zioła. Znakomicie sprawdzają się w przypadku infekcji dróg moczonych, zwłaszcza przewlekłych, które występują zarówno u mężczyzn, jak i kobiet. Do mnie trafiają trudni pacjenci, z nawracającymi infekcjami, często opornymi na antybiotyki. Preparaty ziołowe można stosować przewlekle: stąd ich wyższość nad terapią antybiotykami.
Preparaty naturalne można stosować też w kamicy dróg moczowych ? źródłem tworzenia się kamieni są konglomeraty bakterii. Zioła działają moczopędnie i przeciwzapalnie, eliminują bakterie, dzięki temu kamica nie będzie się tworzyć. Bardzo ciekawym produktem jest żurawina ? działa antyadhezyjnie, utrudnia tworzenie biofilmu w drogach moczowych. Innym ważnym produktem jest piwonia biała, stosowana w wielu chorobach, a w przypadku chorób nerek np. w kłębuszkowym zapaleniu nerek, które może prowadzić do uszkodzenia nerek, konieczności transplantacji. Pomocny jest też liść mącznicy ? dzięki niej w organizmie tworzą się chinolony, które oczyszczają mocz z bakterii. De facto są to antybiotyki, organizm przekształca je z prekursorów, czyli z arbutyny. Przy chorobach urologicznych warto też stosować takie zioła jak nawłoć, liść brzozy, skrzyp.
Leki roślinne przynoszą znakomite efekty; lekarze, którzy przekonują się do ich stosowania, odnoszą sukces. Byłoby dobrze, gdyby nasi naukowcy byli bardziej odważni i chcieli badać te rośliny. Zioła można też z powodzeniem
stosować w chorobach autoimmunologicznych, np. korzeń piwonii białej. W cukrzycy typu 1 nie ma na razie bezpiecznych metod, by zatrzymać proces immunologiczny, a skuteczny mógłby być właśnie korzeń piwonii białej.
Próbował Pan zainteresować diabetologów ziołami?
Reakcja to uśmiech. Mam pacjentów, których prowadzę latami.
Jest Pan jednym z wykładowców na studiach podyplomowych na UM w Poznaniu. Kto na nich studiuje?
Największa grupa to dietetycy, ale są też lekarze, farmaceuci, fizjoterapeuci, przedstawiciele innych zawodów medycznych.
Lekarze zwykle podchodzą z dystansem do medycyny naturalnej?
Dopiero gdy sami zaczynają chorować, mają chore dziecko, to często zaczynają poszukiwania. Zaczynają być bardziej otwarci i ? ku swojemu zdziwieniu ? przekonują się, że często te metody okazują się skuteczne.
O skuteczności naturalnych metod leczenia, w tym ziołolecznictwa, wypowiedziała się też jednoznacznie WHO?
Tak, WHO w swoim raporcie stwierdziła, że naturalne metody leczenia są skuteczne, potwierdzone ogromną ilością badań epidemiologicznych i zaleciła ich stosowanie. Niestety w Polsce lekarze wciąż nie uczą się na uczelniach medycznych o naturalnych metodach leczenia, w tym ziołach. Jesteśmy pod tym względem samotną wyspą. A szkoda, gdyż tradycje ziołolecznictwa w Polsce są bardzo duże. Środki ziołowe mogą w wielu przypadkach uzupełniać tradycyjne leczenie, a często dzięki nim można zmniejszyć liczbę przyjmowanych leków klasycznych lub w ogóle uniknąć ich stosowania.