Program lekowy DME daje możliwość nie tylko wyboru leku na jego poszczególnych etapach, ale nie ogranicza leczenia w czasie oraz częstotliwości dawkowania. To lekarz prowadzący w oparciu o indywidualny stan miejscowy i ogólnoustrojowy ustala dawkowanie leków po fazie nasycenia i dopasowuje je do aktualnych potrzeb ? mówi dr hab. n. med. Małgorzata Figurska, profesor WIM, z Kliniki Okulistyki Wojskowego Instytutu Medycznego.
Jak z perspektywy Pani Profesor wygląda obecnie monitoring okulistyczny pacjentów z cukrzycą?
Cukrzyca jest przewlekłą chorobą metaboliczną, a jej najczęstsze powikłania dotyczą między innymi narządu wzroku, ale też nerek czy układu sercowo-naczyniowego. Istnieje taki termin jak cukrzycowa choroba oczu, który obejmuje szerokie spektrum wtórnych do cukrzycy zmian nie tylko w gałce ocznej, ale też w aparacie ochronnym oczu. Jednak najgroźniejsza pozostaje wciąż retinopatia cukrzycowa, która nieleczona skutkuje utratą widzenia i nieodwracalnymi zmianami morfologicznymi. Oczywiście, na każdym etapie retinopatii może rozwinąć się cukrzycowy obrzęk plamki (DME), powodujący postępującą utratę ostrości wzroku.
Powszechnie wiadomo, że im dłużej trwa cukrzyca, tym ryzyko rozwoju retinopatii i cukrzycowego obrzęku plamki istotnie wzrasta. Dotyczy to obu typów cukrzycy, ale pamiętajmy, że typ I rozwija się już w wieku dziecięcym. Stąd w perspektywie kilkudziesięciu czy kilkunastu lat choroby monitoring okulistyczny ukierunkowany na wykrycie zmian cukrzycowych przede wszystkim tych najgroźniejszych siatkówkowych, a później leczenie stanowi swoisty maraton.
Istnieją wytyczne specjalistycznych towarzystw jak np. diabetologicznego czy okulistycznego, które opisują, z jaką częstotliwością powinna odbywać się szczegółowa ocena okulistyczna chorego z cukrzycą; niezależnie, czy zgłasza on zaburzenia widzenia. Chodzi tu o wychwytywanie zmian cukrzycowych na wczesnym etapie.
Aktualnie taki podstawowy przesiewowy monitoring okulistyczny odbywa się w opiece ambulatoryjnej. Natomiast w przypadku stwierdzenia zmian wymagających specjalistycznego leczenia, jak iniekcje, laseroterapia czy operacje, pacjent kierowany jest do ośrodków referencyjnych, dysponujących odpowiednim zapleczem i mających pełen panel diagnostyczno-terapeutyczny. Jednak opieka ambulatoryjna ma swoje ograniczenia, co wynika zarówno z dostępności, jak i wyposażenia diagnostycznego. Optymalnie byłoby, aby lekarz rodzinny dokonywał wstępnej przesiewowej oceny dna oczu pod kątem zmian cukrzycowych, ale wciąż nie jest to procedura standardowa.
Aktualnie na świecie rozwija się telemedycyna i to stanowi kierunek w przyszłości. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i technologii myślę, że w niedalekiej przyszłości ? szybciej niż się nam wydaje ? będzie możliwe samodzielne wykonanie przez pacjenta zdjęcia dna oka w warunkach domowych. Będzie ono następnie przesyłane i ewaluowane za pośrednictwem platformy internetowej. Oczywiście, to wymaga dalszego rozwoju telemedycyny i metod diagnostycznych, ale też potrzebna jest edukacja pacjentów. Nasi pacjenci wciąż zaniedbują wizyty u okulisty oraz mają niski poziom wiedzy o parametrach monitorujących leczenie cukrzycy. Taki typowy parametr, jak wartość glikemii, jest jeszcze pacjentom znany, natomiast wartość hemoglobiny glikowanej (HbA1c) już niekoniecznie. To trzeba na pewno poprawić.
Program lekowy DME, który funkcjonuje od prawie roku, oprócz leczenia ma na celu podniesienie poziomu wiedzy lekarzy i pacjentów o diagnostyce oraz leczeniu powikłań cukrzycowych. Ma poprawić jakość opieki nad pacjentem cukrzycowym. Dodatkowo systematyzuje on tę opiekę bez ograniczeń czasowych. To nowe holistyczne podejście. Upatruję w tym ogromny potencjał na przyszłość. Właściwie można powiedzieć, że program lekowy stanowi przełom w opiece okulistycznej nad pacjentem z cukrzycą.
Jak patrząc na doświadczenia Pani Profesor wygląda profil polskiego pacjenta z rozpoznanym DME?
Cukrzycowy obrzęk plamki może wystąpić u chorych przed 18. r.ż., czyli z cukrzycą typu I, jak i u starszych pacjentów z cukrzycą typu II. Najczęściej są to osoby od wielu lat chorujące na cukrzycę. W większości przypadków oprócz cukrzycowego obrzęku plamki występuje w różnym stopniu zaawansowania retinopatia cukrzycowa. Zwykle ostrość wzroku jest już istotnie ograniczona, a zmiany są obuoczne.
Częste jest niewyrównanie metaboliczne cukrzycy, czyli wysokie poziomy glikemii czy HbA1c. Powszechne jest też nadciśnienie tętnicze. Profil polskiego pacjenta z rozpoznanym DME nie odbiega znacząco od pacjenta cukrzycowego z innej części świata. To, że pacjenci trafiają do specjalistycznego ośrodka oferującego wszystkie możliwości diagnostyczne i terapeutyczne w zaawansowanym stadium retinopatii czy DME, obserwowane jest powszechnie też w innych krajach i stanowi bolączkę. Stąd znów trzeba podkreślić znaczenie badań przesiewowych i telemedycyny oraz edukacji pacjenta cukrzycowego.
Jak wygląda profil pacjenta z DME, który trafia do leczenia w programie lekowym?
W programie lekowym obowiązują kryteria kwalifikacji. Dane pacjenta są wprowadzane do elektronicznego systemu monitorowania przez lekarza prowadzącego. To właśnie okulista prowadzący kwalifikuje pacjenta do początkowego etapu leczenia. Program lekowy jest dedykowany dla osób powyżej 18. roku życia. Warunkiem leczenia w programie lekowym jest obecność znaczącego cukrzycowego obrzęku plamki, który zajmuje też dołek. Obecność DME musi być potwierdzona w dodatkowych badaniach diagnostycznych. Ostrość wzroku, która jest kryterium kwalifikacyjnym do programu lekowego wynosi 0,2-0,8 według tablicy Snellena. Oczywiście, do programu lekowego mogą być zakwalifikowani wszyscy pacjenci spełniający te kryteria, niezależnie od poziomu hemoglobiny glikowanej czyli też tacy, u których wyjściowo poziom hemoglobiny glikowanej przekracza 9%. Natomiast w przypadku, jeżeli chcielibyśmy zmienić lek w programie lekowym na preparat drugiego rzutu, to jest to możliwe, ale przy lepszym wyrównaniu cukrzycy i przy poziomie hemoglobiny glikowanej mniejszym lub równym 9%.
Oczywiście, pacjent, który jest kwalifikowany do programu lekowego nie może mieć trwałych uszkodzeń w obrębie plamki, dominujących błon przedsiatkówkowych czy odwarstwienia siatkówki, które po prostu stanowią niekorzystny czynnik rokowniczy. Do trwałych i nieodwracalnych zmian w plamce zalicza się też zaniki fotoreceptorów czy znaczące niedokrwienie. Pacjenci, którzy nie spełniają kryteriów leczenia w programie lekowym, zawsze mogą być leczeni w ramach procedury B84.
Jakie są największe wyzwania w leczeniu pacjentów z DME, którzy z racji cukrzycy są często obciążeni wieloma chorobami współistniejącymi?
Największym wyzwaniem w mojej ocenie jest regulacja metaboliczna choroby, czyli kontrola poziomu glikemii i HbA1c. HbA1c jest parametrem, który ocenia wyrównanie cukrzycy nie epizodycznie, ale z perspektywy kilku miesięcy. Pacjenci niezbyt często mają to badanie zlecane przez lekarzy pierwszego kontaktu i też niezbyt często je wykonują. Również specjalistyczna ocena diabetologiczna jest zbyt rzadka. Zauważamy to, kiedy pytamy pacjentów kwalifikowanych do programu lekowego o wyniki ostatnich badań. A przecież wyrównanie metaboliczne cukrzycy jest kluczowe dla osiągnięcia dobrych wyników w leczeniu retinopatii cukrzycowej czy DME. Zapobiega też powikłaniom ze strony innych narządów. Stąd w programie lekowym wymóg systematycznych badań internistycznych i oceny poziomu HbA1c. Koncentrujemy się nie tylko na ocenie miejscowej okulistycznej, ale całościowej. To zdecydowanie zaleta programu lekowego. To nowoczesne holistyczne podejście do leczenia okulistycznego.
Trzeba też pamiętać, że oprócz powikłań ocznych i DME u pacjentów występują inne ciężkie ogólnoustrojowe zmiany, takie jak nefropatia cukrzycowa, schorzenia sercowo-naczyniowe czy powikłania utrudniające samodzielne poruszanie się jak np. stopa cukrzycowa. Wielu chorych jest dializowanych. Na szczęście w programie lekowym możliwe jest leczenie długodziałającymi doszklistkowymi implantami ze steroidem deksametazonem, co jest skuteczne i znacząco ogranicza liczbę wizyt, a tym samym podnosi komfort życia pacjenta i ułatwia opiekę rodziny nad nim.
Jak w opinii Pani Profesor powinna wyglądać opieka spersonalizowana nad pacjentem z DME?
Opieka spersonalizowana ukierunkowana jest na indywidualne potrzeby każdego chorego. Oczywiste jest, że leczenie dostosowujemy do stopnia zaawansowania DME, ale też wpływ na nie ma występowanie retinopatii cukrzycowej wymagającej np. dodatkowej laseroterapii czy w stadiach zaawansowanych witrektomii. W ramach programu lekowego DME dostępne są wszystkie zarejestrowane grupy leków, czyli leki blokujące czynniki wzrostu tzw. anty- -VEGF w I i II rzucie oraz steroidy doszklistkowe. To szczególna nowość – do tej pory nie były one refundowane. Dostępny w ramach programu lekowego doszklistkowy implant z deksametazonem ogranicza również komponentę zapalną, która jest istotna w patogenezie DME.
Program lekowy daje możliwość nie tylko wyboru leku na jego poszczególnych etapach, ale również nie ogranicza leczenia w czasie oraz częstotliwości dawkowania. To lekarz prowadzący w oparciu o indywidualny stan miejscowy i ogólnoustrojowy ustala dawkowanie leków po fazie nasycenia i dopasowuje je do aktualnych potrzeb. Istnieje też możliwość zmiany leku przy wykazaniu nieskuteczności poprzedniej terapii.
Jakie są zalecenia europejskie?
Zalecenia europejskie terapii DME są praktycznie tożsame z zapisem polskiego programu lekowego. Lekami pierwszego rzutu są leki anty-VEGF. Leczenie rozpoczyna się od tzw. fazy nasycającej, czyli kilku comiesięcznych podań leku. Następnie okresy między dawkami można wydłużać.
Jeżeli nie uzyskamy poprawy po pierwszych sześciu miesiącach, istnieje możliwość zmiany leku na inny preparat anty-VEGF lub podania doszklistkowego implantu z deksametazonem. Implant z deksametazonem można też podać jako lek I rzutu w przypadkach, kiedy istnieją przeciwwskazania do terapii anty-VEGF lub kiedy są problemy z częstym zgłaszaniem się pacjenta do ośrodka. Zaletą implantu z deksametazonem jest to, że podajemy go w odstępach czasowych około sześciu miesięcy, czyli jego działanie jest długotrwałe. Oczywiście, nie zapominamy o laseroterapii czy leczeniu operacyjnym witrektomii, jeżeli są ku temu wskazania. Tak w Polsce, jak i na świecie, standardem leczenia DME jest skojarzone postępowanie farmakologiczno-zabiegowe.
Na co lekarz powinien zwrócić szczególną uwagę, planując odpowiednią strategię leczenia pacjenta z DME?
Na pewno trzeba dokładnie określić miejscowy stan okulistyczny, czyli skupić się nie tylko na centralnej siatkówce, ale też obwodowej. Trzeba stwierdzić, z jakim stopniem zaawansowania retinopatii cukrzycowej mamy do czynienia, czy występują strefy niedokrwienia siatkówki wymagające laseroterapii. Na przebieg i efektywność leczenia będą miały też wpływ patologie pogranicza szklistkowo-siatkówkowego, które mogą rozwinąć się w czasie. Mogą one wymagać interwencji chirurgicznej, podobnie jak wylew krwi do ciała szklistego.
Strategia podjętego leczenia powinna być długoterminowa i uwzględniać stan ogólnoustrojowy pacjenta, jego samodzielność. Powinno się całościowo ocenić chorego pod kątem zdolności np. do samodzielnego przemieszczania się, co jest niezwykle ważne. Pacjent dość często, zwłaszcza w początkowej fazie terapii, musi zgłaszać się do ośrodka prowadzącego. Leczenie jest długotrwałe, a pacjenci często są w podeszłym wieku i wymagają pomocy. Z powodu powikłań cukrzycowych zwykle pozostają pod opieką nie tylko okulistów, ale też nefrologów czy chirurgów. Zawsze dążymy do osiągnięcia compliance między wymogami terapii, a możliwościami chorego. Jednym z celów programu lekowego jest właśnie ? przez poprawę widzenia ? umożliwienie wykonywania pracy zawodowej i utrzymanie samodzielności. To bardzo ważne dla naszych chorych, właśnie tego oni oczekują, to dla nich główna motywacja i dlatego podejmują leczenie.
Rozmawiała: Anna Kopras-Fijołek