DOŁĄCZ DO SUBSKRYBENTÓW

NEWSLETTERA

Empowerment w diabetologii to podstawa

Podziel się treścią:

 

Czy edukacja w Polsce nadąża za nowoczesnym monitorowaniem i leczeniem cukrzycy? Z prof. dr hab. n. med. Iriną Kowalską, prezesem Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, rozmawia Ewa Podsiadły-Natorska

Co według pani powinna obejmować edukacja diabetologiczna, żeby była dla pacjenta jak najlepsza i kompleksowa?

W każdym przypadku edukacja jest bardzo ważna, wręcz nie do przecenienia. Jest podstawą leczenia cukrzycy. Bez właściwej edukacji nie uda się uzyskać sukcesu terapeutycznego. Dlatego właśnie jako Polskie Towarzystwo Diabetologiczne w zaleceniach nie piszemy o „edukacji w cukrzycy”, tylko o „edukacji terapeutycznej”. Co więc taka edukacja powinna obejmować? Przede wszystkim wiedzę o chorobie – jaki to typ cukrzycy, z czym się wiąże, jakie może mieć powikłania. Forma przekazu musi być jednak dostosowana do stanu wiedzy pacjenta.

Jako diabetolodzy staramy się w jak najprostszy sposób wszystko wyjaśnić, w tym to, jakie znaczenie ma prawidłowa terapia i przestrzeganie zaleceń. Edukacja i zrozumienie, na czym polega choroba, sprawiają, że pacjent może współuczestniczyć w podejmowaniu decyzji terapeutycznych.

Na czym koncentruje się edukacja w przypadku niefarmakologicznej terapii cukrzycy?

Przede wszystkim na zaleceniach dietetycznych oraz tych dotyczących aktywności fizycznej. Często pacjent wymaga modyfikacji zachowań, aby stały się one prozdrowotne. Edukacja powinna też obejmować wszelkie elementy wsparcia, jakie osoba z cukrzycą może w Polsce uzyskać. Musimy więc poinformować pacjenta, że istnieją organizacje pacjenckie, wytłumaczyć mu, jakiego wsparcia w aspekcie systemowym oraz społecznym może też oczekiwać.

Kolejne etapy edukacji dotyczą oczywiście sposobu leczenia. Inaczej edukujemy osobę z cukrzycą typu 1, której planujemy podłączyć osobistą pompę insulinową, a inaczej osobę z cukrzycą typu 2, która wymaga wyłącznie przyjmowania metforminy. Przy czym musimy pamiętać, że diabetologia rozwija się bardzo dynamicznie, wchodzą nowe terapie, nowoczesne urządzenia do podawania insuliny i monitorowania glikemii. W tej chwili dużo mówimy o systemach ciągłego monitorowania glikemii. Ale przecież jeżeli nie wytłumaczymy pacjentowi, jak korzystać z informacji, które daje sensor, to taki sensor może wręcz stać się bezużyteczny.

Edukacja musi być indywidualnie dostosowana do potrzeb pacjenta?

Oczywiście. My, lekarze, gdy rozmawiamy z osobą chorą na cukrzycę, musimy wiedzieć, jakie informacje chcemy przekazać pacjentowi w zależności od rozpoznanego typu cukrzycy, sposobu leczenia, wieku pacjenta, stopnia jego samodzielności. W przypadku dzieci będzie to również edukacja opiekunów, a w przypadku osób starszych czy niesamodzielnych – edukacja współdomowników, rodziny, opiekunów. W życiu każdej osoby z cukrzycą są szczególne momenty, kiedy edukacja diabetologiczna jest niezbędna – dokładnie to opisujemy w zaleceniach PTD. Po pierwsze: w chwili rozpoznania choroby, następnie zawsze, kiedy cele terapeutyczne ustalone z pacjentem nie są realizowane. Ważna jest też reedukacja, kiedy w życiu pacjenta następują zmiany (m.in. zmiana miejsca zamieszkania, ciąża u kobiet, dalekie podróże). Musimy dbać o to, żeby osoba z cukrzycą po prostu wiedziała jak najwięcej na temat swojej choroby, bo wtedy będzie lepiej sobie radzić z przeciwnościami czy trudnościami.

Mówimy o postawie empowerment, czyli o wzmacnianiu pacjenta, który dzięki temu angażuje się w proces terapeutyczny, co ostatecznie przekłada się na lepszą jakość jego życia?

W cukrzycy jest to konieczne. Proszę sobie wyobrazić osobę leczoną insuliną. Najnowsze technologie oczywiście pacjentowi pomagają, jednak żaden pacjent nie ma dostępu do lekarza 24 godziny na dobę. A to jest terapia w dzień i w nocy, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku. To pacjent decyduje, co może zjeść, a czego nie, jaką dawkę insuliny zastosować, jak zaplanować aktywność fizyczną itp.

Czy więc edukacja diabetologiczna w Polsce nadąża za nowoczesnością?

Staramy się jak najbardziej poszerzyć dostęp do edukacji, szczególnie w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Aktualnie trwają prace z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia i NFZ dotyczące świadczeń w diabetologii w ramach tzw. odwróconej piramidy świadczeń, dzięki czemu porady edukacyjne byłyby finansowane odrębnie. Istnieje realna potrzeba położenia większego nacisku na edukację diabetologiczną, tak jak to zrobiono w opiece koordynowanej, gdzie są odrębne wizyty edukacyjne.

Nie zapominajmy również, że w edukacji diabetologicznej ogromną rolę odgrywa cały zespół terapeutyczny. Edukuje nie tylko lekarz: edukują też edukatorzy i pielęgniarki edukacyjne. Potrzebne jest wsparcie psychologa, czasami pracownika socjalnego, a przy nowoczesnych technologiach niekiedy również wsparcie informatyczne.

Często spotyka się pani z pacjentami, którzy usłyszawszy diagnozę, że mają cukrzycę, czują się przytłoczeni nadmiarem informacji? Boją się, że sobie nie poradzą?

Na początku u większości pacjentów dominuje lęk, dlatego tak dużo mówimy o wsparciu psychologicznym dla osób z cukrzycą. Chodzi o to, żeby taka osoba nie miała poczucia, że została sama z chorobą. I dlatego staramy się, żeby dostęp do edukacji był jak najszerszy, żebyśmy mogli osobie z cukrzycą udzielić fachowego wsparcia – nie tylko na poziomie merytorycznym, ale również właśnie psychologicznym.

Czy istnieją „białe plamy” na mapie Polski, gdzie dostęp do edukacji diabetologicznej jest utrudniony albo wręcz nie istnieje?

Takie miejsca w Polsce na pewno są. Duże miasta mają poradnie świadczące ambulatoryjną opiekę specjalistyczną, jednak w mniejszych miejscowościach bywa z tym różnie. Dlatego mamy nadzieję, że w związku z działaniami prowadzonymi przez Ministerstwo Zdrowia punktów ambulatoryjnej opieki specjalistycznej będzie coraz więcej, co przełoży się na większą dostępność do pełnej opieki diabetologicznej.

Ewa Podsiadły-Natorska
Ewa Podsiadły-Natorskahttp://www.epnatorska.pl
Dziennikarka medyczna, redaktor prowadząca swiatlekarza.pl, pisarka. Ukończyła polonistykę o specjalności redaktorsko-medialnej na UMCS w Lublinie. Poza Światem Lekarza jej artykuły można przeczytać przede wszystkim w Wirtualnej Polsce i portalu Hello Zdrowie. Laureatka nagród i wyróżnień: w konkursie Dziennikarz Medyczny Roku 2022 w kategorii Internet, wyróżnienie w konkursie Dziennikarz Medyczny Roku 2021 w kategorii Internet, nagroda Zdrowe Pióro 2021 za artykuły dotyczące profilaktyki grypy w kategorii Internet, wyróżnienie w kategorii Choroby Serca w konkursie dla dziennikarzy medycznych Kryształowe Pióra 2021, dwukrotne wyróżnienie w kategorii Nowotwór w konkursie Kryształowe Pióra 2021 i 2020. Należy do Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia oraz Dziennikarskiego Klubu Promocji Zdrowia.

Więcej od autora

Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

ŚWIAT LEKARZA i ŚWIAT LEKARZA 3D w Twojej skrzynce mailowej: