Prof. dr hab. n. med. Dariusz M. Kowalski, Sekretarz Generalny Polskiej Grupy Raka Płuca, Kierownik Oddziału Zachowawczego Kliniki Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej Narodowego Instytutu Onkologii – PIB w Warszawie, w rozmowie z Ewą Podsiadły-Natorską
Który rak płuca występuje częściej: drobnokomórkowy czy niedrobnokomórkowy?
W Polsce rocznie diagnozuje się ok. 22–23 tys. nowych zachorowań na raka płuca, wśród których 80 proc. to typy raka niedrobnokomórkowego (NDRP, NSCLC). Wyróżnia się różne jego typy histomorfologiczne takie jak np. rak płaskonabłonkowy, gruczołowy, wielkokomórkowy, są też typy złożone.
Jak leczymy ten typ nowotworu?
W erze przed immunoterapią oraz lekami ukierunkowanymi molekularnie – czyli jakieś 10 lat temu, co w onkologii jest zamierzchłą przeszłością – wyniki leczenia tego nowotworu były bardzo złe, niezależnie od tego, czy było to leczenie radykalne, czy paliatywne. Rak płuca diagnozowany jest bowiem późno; u ok. 60 proc. pacjentów choroba znajduje się już w stadium rozsiewu, co oznacza, że jest na tyle zaawansowana, że nie można już jej leczyć radykalnie. Wówczas dysponowaliśmy samodzielną chemioterapią, która dawała nam poprawę przeżyć jednorocznych na poziomie 10–20 proc., natomiast mediana ogólnego czasu przeżycia wynosiła ok. 8 miesięcy. Wprowadzenie immunoterapii oraz leków ukierunkowanych molekularnie, tzn. dedykowanych małym grupom chorych, u których identyfikuje się określony wariant patogenny, diametralnie zmieniło obraz choroby. To prawdziwa rewolucja, która sprawiła, że niedrobnokomórkowy rak płuca w wielu przypadkach zaczął być postrzegany jako choroba przewlekła.
Zdecydowała o tym szczegółowa diagnostyka?
W znacznym stopniu tak. Dzięki badaniom sekwencjonowania następnej generacji (NGS) możemy u pacjentów stosować leki ukierunkowane molekularnie. Wtedy w jednym panelu wykonujemy badania na te warianty patogenne, na które mamy dostępne leki. Wariantów molekularnych, które możemy w tej chwili leczyć, jest bardzo dużo – m.in. mutacja punktowa V600E w genie BRAF. Odsetek występowania tego zaburzenia molekularnego jest dosyć niski, ponieważ w przypadku niedrobnokomórkowego raka płuca wynosi 3–4 proc., dysponujemy jednak w tym przypadku genialnym leczeniem.
Już prawie 7 lat temu Unia Europejska zarejestrowała leki ukierunkowane molekularnie pierwszej generacji na tę mutację. Było to połączenie inhibitorów BRAF i MEK – dabrafenib w skojarzeniu z trametynibem. W Polsce to skojarzenie nadal jest niedostępne, mimo że zastosowanie tego leczenia w pierwszej linii, zamiast chemioterapii, powoduje, że mediana czasu przeżycia wynosi powyżej 24 miesięcy. Natomiast niezwykle ciekawe wnioski płyną z badania PHAROS.
Jakie?
Badanie objęło 98 chorych z mutacją BRAF V600E, u których zastosowano połączenie enkorafenibu z binimetynibem. Wyniki okazały się jeszcze bardziej spektakularne niż dla inhibitorów dabrafenib + trametynib. Otóż odsetek odpowiedzi obiektywnych, czyli całkowitych i częściowych, w pierwszej linii przekroczył 75 proc., a w drugiej linii wyniósł prawie 46 proc. Czas wolny od progresji choroby (PFS) w przypadku skojarzenia enkorafenibu z binimetynibem wyniósł powyżej 30 miesięcy, z kolei mediana czasu przeżycia w drugiej linii leczenia przekroczyła 22 miesiące. Te wyniki są naprawdę świetne, bo mówią o dobrej skuteczności leczenia, a jest to tzw. niezaspokojona potrzeba medyczna tej wąskiej populacji chorych.
Czy niezaspokojona potrzeba medyczna oznacza problem z dostępnością tej formy leczenia?
Zastosowanie połączenia enkorafenibu z binimetynibem wiąże się ze znaczną „papierologią”, wymaga bowiem zgody konsultanta wojewódzkiego, krajowego itd. A przecież są to leki przyjmowane doustnie, niewymagające hospitalizacji i niepowodujące gorączek, nudności ani wymiotów. Jako Polska Grupa Raka Płuca zrobimy wszystko, aby to połączenie w przypadku niedrobnokomórkowego raka płuca trafiło do programu lekowego w pierwszej i kolejnej linii leczenia.
W Polsce u kobiet najczęściej diagnozowany jest rak piersi, u mężczyzn – rak gruczołu krokowego, ale to rak płuca powoduje największą liczbę zgonów u obu płci. Wyróżnia się dwa główne typy raka płuca: rak drobnokomórkowy (SCLC, ang. small cell lung cancer) i rak niedrobnokomórkowy (NSCLC, ang. non-small cell lung cancer).