Choć w diagnostyce większości chorób niezbędne są dziś różnorodne badania, w tym obrazowe czy histopatologiczne, to najnowsze technologie wkrótce mogą pozwalać na wczesne wykrywanie licznych problemów ze zdrowiem. Mowa nawet o różnego typu nowotworach czy chorobie Alzheimera.
Czy można sprawdzić obecność zmian nowotworowych bez biopsji? W połowie miesiąca naukowcy z Vanderbilt University opisali nowy rodzaj badania moczu, które – jeśli udałoby się wprowadzić je do klinik – może znacząco ułatwić wykrywanie i wykluczanie raka prostaty. To dopiero projekt naukowy, ale jego autorzy twierdzą, że nowy test może nawet zastąpić biopsję.
Badacze zastosowali test wśród ponad 700 starszych mężczyzn z podwyższonym stężeniem PSA (swoisty antygen sterczowy – substancja świadcząca o zaburzeniach pracy prostaty, w tym o możliwości rozwijania się raka). Podczas gdy typowe dodatkowe badanie biomarkerów pozwalałoby uniknąć od 15 do 30 proc. niepotrzebnych biopsji – informują naukowcy – to nowy test nazwany MyProstateScore 2.0 (MPS2) pozwalałby w przebadanej grupie uniknąć aż od 35 do 42 proc. niepotrzebnych biopsji prostaty.
„Prawie u 800 pacjentów z podwyższonym poziomem PSA nowy test był w stanie z dużą dokładnością wykluczyć obecność istotnego klinicznie raka prostaty. Pozwala tym samym na uniknięcie obciążających, inwazyjnych testów, takich jak MRI czy biopsja prostaty, z zachowaniem dużego stopnia pewności, że niczego nie przeoczymy” – mówi autor badania, urolog, prof. Jeffrey Tosoian, dyr. Translational Cancer Research w Vanderbilt University Medical Center.
Rak wywołany przez HPV do wykrycia w domu
Badanie moczu może potencjalnie pomagać w wykrywaniu różnych nowotworów, co pokazali niedawno m.in. specjaliści z University of Michigan Health Rogel Cancer Center. W połowie kwietnia zaprezentowali oni eksperymentalny test, który reaguje na obecne w moczu krótkie odcinki DNA produkowane przez nowotwory głowy i szyi wywołane wirusem HPV. Co więcej, choć nadal jest w fazie rozwojowej, test ma postać wygodnego zestawu do samodzielnego użycia.
„Wiele osób nie jest świadomych, że mocz, mimo iż jest wytwarzany w nerkach, niesie informacje o różnych rodzajach raka. Nasze wyniki odnośnie różnic w wielkości fragmentów ctDNA i test, który opracowaliśmy dla wywołanych przez HPV nowotworów głowy i szyi, dostarczają kluczowych informacji na temat tego, jak oparte na analizie moczu testy diagnostyczne mogą wykrywać różne rodzaje nowotworów” – mówi dr Chandan Bhambhani, współautor badania.
„Ponadto tego rodzaju testy, w porównaniu do zwykłych procedur, prawdopodobnie będą chętniej wykonywane przez pacjentów wymagających obserwacji po leczeniu, a to ze względu na wygodę i możliwość samodzielnego pobierania materiały do badania” – dodaje ekspert.