Wydaje się, że chorzy na cukrzycę są nieco zapomniani przez system ochrony zdrowia. Izolacja, zamknięcie, hasło ?zostań w domu? spowodowały, że wiele osób było mniej aktywnych fizycznie, a aktywność fizyczna stanowi jeden z kluczowych elementów dbania o zdrowie, zwłaszcza w cukrzycy ? mówi Anna Śliwińska, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na sytuację chorych na cukrzycę?
Na pewno odbiła się bardzo niekorzystnie, o czym zapewne przekonamy się w kolejnych miesiącach i latach. Chorzy na cukrzycę potrzebują stałej opieki medycznej wielu specjalistów, ponieważ jest to choroba wielonarządowa. Konieczna jest opieka nie tylko lekarza pierwszego kontaktu czy diabetologa, ale często także np. kardiologa, okulisty, nefrologa. Wydaje się, że szczególnie na początku pandemii, ale również teraz, chorzy na cukrzycę są nieco zapomniani przez system ochrony zdrowia. Dużo mówi się, że coraz więcej Polaków będzie umierało na inne choroby, a nie tylko na COVID-19. Problemem jest też to, że izolacja, zamknięcie, hasło ?zostań w domu? spowodowały, że wiele osób było mniej aktywnych fizycznie, a aktywność fizyczna stanowi jeden z kluczowych elementów dbania o zdrowie, zwłaszcza w cukrzycy.
Wizyty osobiste często zostały zastąpione teleporadami. Jak to wpłynęło na sytuację pacjentów?
Na początku pandemii teleporady wydawały się wybawieniem, jednak w miarę upływu czasu widać było zmęczenie nimi. Zwłaszcza osobom starszym teleporady nie do końca odpowiadają. Taka wizyta przez telefon na pewno nie wystarcza, np. w przypadku zespołu stopy cukrzycowej: obejrzenie pacjenta przez lekarza jest wręcz konieczne.
Pacjenci z niepowikłaną, ustabilizowaną cukrzycą, zwłaszcza jeśli korzystają z nowoczesnych technologii, systemów monitorowania glikemii, są świetnymi kandydatami do teleporad. Mogą przesłać wyniki stężenia glukozy lekarzowi, który na tej podstawie wydaje konkretne zalecenia i wystawia receptę. W przypadku cukrzycy powikłanej teleporady są niewystarczające, zwłaszcza u starszych pacjentów.
Teleporady jednak zapewne pozostaną. W jaki sposób można ten system usprawnić, by pacjenci najlepiej z niego korzystali?
Myślę, że należałoby zastanowić się nad przebiegiem teleporady, zwłaszcza w przypadku osób starszych. Pacjenci często zgłaszają, że podczas takiej wizyty czują się mechanicznie przepytywani, mają wrażenie, że lekarz chce jak najszybciej ich przepytać, na zasadzie ?tak/nie?, i zakończyć rozmowę. Warto na to zwrócić uwagę. Jest też problem z osobami wolniej kojarzącymi i słabiej słyszącymi, które nie dają sobie rady z rozmową przez telefon na temat choroby, mogą nie usłyszeć i nie zrozumieć zaleceń. Pacjent powinien mieć wybór, czy chce skorzystać z teleporady, czy iść na osobistą wizytę.
W ostatnich latach wiele nowych leków stało się refundowanych w leczeniu cukrzycy. Czy chorzy czekają jeszcze na nowe terapie?
Niedługo miną dwa lata od wdrożenia refundacji nowoczesnych terapii w cukrzycy: flozyn i inkretyn. Liczyliśmy na to ? i takie były deklaracje Ministerstwa Zdrowia ? że będzie to okres próbny, po którym leki te dostaną szansę, by stać się szerzej dostępne. Nie wiemy, czy to się uda, przez sytuację związaną z pandemią, jednak na pewno takie rozszerzenie byłoby bardzo potrzebne.
Zależałoby nam też na lepszej dostępności do długo działających analogów insulin dla osób z cukrzycą typu 2. W cukrzycy typu 1 problemem są bardzo duże dysproporcje w dostępie do nowoczesnych technologii między grupą dzieci a dorosłymi. Dla dorosłych nie są refundowane pompy insulinowe, systemy do ciągłego monitorowania glikemii, do skanowania. Dorośli również bardzo potrzebują takiego nowoczesnego monitorowania i leczenia.
Rozmawiała Katarzyna Pinkosz