Więcej

    Prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz: Przyjmowanie tylko leków to za mało: medycyna 4P w diabetologii

     

    Najnowsze informacje o XXI Gali Nagród Złoty OTIS
    blank

    Edukacja jest kluczem w leczeniu cukrzycy typu 2. Przyjmowanie leków jest ważne, ale nie wystarczy siedzieć w fotelu i przyjmować tabletki. Edukacja ma sprawić, że pacjent zaangażuje się w obszary, które stanowią nieodłączną część leczenia. Powinien zredukować masę ciała, zmienić styl życia – mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (2019-2023).

    Pacjent chory na cukrzycę często ma choroby współistniejące: niewydolność serca, nerek, nadciśnienie, hipercholesterolemię. Jaka jest rola diabetologa w leczeniu interdyscyplinarnym?

    Diabetolog nie jest lekarzem ściśle „od cukru”. Opiekujemy się pacjentem, który często już w momencie rozpoznania cukrzycy ma też inne choroby. Diabetolog musi mieć wiedzę na temat powikłań cukrzycy, m.in. chorób sercowo-naczyniowych, przewlekłej choroby nerek, dlatego powinien współpracować z lekarzami innych specjalności. Osoba z cukrzycą typu 2 zwykle od rozpoznania, a osoba z cukrzycą typu 1 po wielu latach z przewlekłymi powikłaniami, jest chorym multidyscyplinarnym; można powiedzieć, że diabetolog jest w praktyce klinicznej wielospecjalistą, który powinien wiedzieć kiedy skorzystać z pomocy innych specjalistów. Pacjent od rozpoznania cukrzycy powinien być świadomy swojej choroby i brać aktywny udział w leczeniu. Na pewno diabetolog będzie musiał zająć się pacjentem, który wymaga intensyfikacji czy symplifikacji leczenia. Uproszczenie schematu leczenia jest często możliwe dzięki wprowadzeniu nowych klas leków, jakimi są flozyny i analogi GLP-1. Diabetolog nie może jednak koncentrować się tylko na stężeniu glukozy, lipidach i na ciśnieniu tętniczym; musi być wyczulony także na przewlekłe powikłania cukrzycy, w szczególności dotyczące serca i nerek.

    Obecnie bardzo duży nacisk kładzie się na opiekę koordynowaną. Jak taka opieka powinna wyglądać w cukrzycy?

    Opieka koordynowana nad pacjentem z cukrzycą już jest realizowana. Wiele placówek POZ już weszło w program opieki koordynowanej, są wyznaczone ścieżki postępowania, bardzo precyzyjnie określone – dokumenty powstały wspólnie z prof. Agnieszką Mastalerz-Migas, konsultant krajową ds. medycyny rodzinnej i prof. Krzysztofem Strojkiem, konsultantem krajowym w dziedzinie diabetologii. Jeśli ten wypracowany model opieki nad pacjentami z cukrzycą typu 2 zacznie w pełni funkcjonować, pozwoli to na wcześniejsze rozpoznanie choroby, edukację pacjenta (zarówno dotyczącą leczenia, jak odżywiania i aktywności fizycznej) i wcześniejsze rozpoczęcie leczenia. W ramach opieki koordynowanej jest przewidziana konsultacja diabetologiczna. Jeśli pacjent z cukrzycą będzie wymagał zmian w zakresie leczenia, lekarz POZ będzie mógł szybko skonsultować go z diabetologiem. Przewidziane są też konsultacje kardiologiczne, nefrologiczne, okulistyczne, jeśli będą konieczne. Założenia programu opieki koordynowanej są bardzo dobre. Mam nadzieję, że ten projekt ma szansę na powodzenie i sprawi, że pacjent z cukrzycą typu 2 będzie lepiej zaopiekowany – od samego początku rozpoznania cukrzycy typu 2. To bardzo istotne; wyniki badania przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii pokazały, jak ważne jest dobre leczenie i wyrównanie metaboliczne od początku, od rozpoznania cukrzycy typu 2. Ten projekt daje taką szansę wielu pacjentom.

    Medycyna 4P: personalizująca, prewencyjna, partycypacyjna, predyktywna: co to oznacza w przypadku cukrzycy typu 2?

    Nowoczesna medycyna to tzw. medycyna 4P. Pierwsze P to Personalizacja. Oznacza to, że terapia jest „skrojona” w stosunku do potrzeb pacjenta. Patrząc na to, co dzieje się w nowoczesnej diabetologii, mamy coraz więcej narzędzi, by spersonalizować leczenie. W przyszłości personalizacja pójdzie jeszcze dalej – dzięki postępowi badań genetycznych będzie większa dostępność profilowania lekowego, w zależności od predyspozycji i uwarunkowań genetycznych pacjenta – by dać mu lek, który będzie działał bardziej efektywnie.

    Drugie P to Predykcja: dysponujemy coraz większą liczbą dystraktorów, które – przy nowoczesnych narzędziach technologicznych, bazujących na sztucznej inteligencji – pozwalają nam coraz bardziej precyzyjnie określić ryzyko zachorowania na cukrzycę, rozwinięcia się powikłań, a także rokowanie pacjentów, długość życia. Często pokazuję to na przykładzie: wprowadzamy do kalkulatora pewne dane dotyczące konkretnego pacjenta, np. jego wartość hemoglobiny glikowanej, fakt, że pali papierosy, ma małą aktywność fizyczną. A potem pokazuję, co stanie się, jeśli pacjent rzuci palenie, poprawi wartość hemoglobiny glikowanej, będzie bardziej aktywny fizycznie. Sam zauważa, że te działania wydłużają mu życie nawet o 15 lat!

    Trzecie P to Prewencja. Populacyjnie jesteśmy pod tym względem słabi: problem nadwagi, otyłości na całym świecie jest ogromny. W prewencji ważne jest kolejne P, czyli Partycypacja: pacjent musi mieć wiedzę, umiejętności, motywację, chęci, by osiągać dobre efekty terapii, które pozwolą mu uniknąć powikłań, zarówno ostrych, np. kwasicy ketonowej, jak i przewlekłych, np. retinopatii, neuropatii, cukrzycowej choroby nerek, powikłań sercowo-naczyniowych, zespołu stopy cukrzycowej.

    Partycypacja jest niezwykle ważna, jeśli chodzi o nowoczesne podejście do leczenia: musimy tak działać, by pacjent, będący członkiem zespołu terapeutycznego, miał motywację, by w sposób efektywny wpływać na swoje zdrowie. Oznacza to aktywny udział w leczeniu: np. pacjent z cukrzycą typu 1 leczony metodą intensywnej czynnościowej insulinoterapii, przy zastosowaniu osobistej pompy insulinowej lub wstrzykiwaczy codziennie musi podejmować decyzje o dawce insuliny dopasowując ją do potrzeb organizmu.

    Dzięki decyzjom refundacyjnym ministra Miłkowskiego mamy możliwość stosowania systemów ciągłego monitorowania glikemii w przypadku intensywnej czynnościowej insulinoterapii. Najbardziej obrazowo pokazują one, jak ważna jest właśnie partycypacja. Uczymy pacjentów, jak mają interpretować wyniki, by podejmować samodzielnie decyzje terapeutyczne. Im pacjent ma większą wiedzę i lepiej interpretuje wyniki, im ma większą motywację i akceptację, tym lepsze osiąga efekty terapii. W cukrzycy typu 2 też ta partycypacja jest bardzo potrzebna: świadomość daje wiedzę i motywację do przestrzegania zaleceń – zarówno leczenia, jak stylu życia. Powiem wprost: jeśli pacjent będzie siedział w fotelu, a troskliwa żona będzie wokół niego chodzić i wszystko za niego robić, to nie brak partycypacji pacjenta.

    To bardzo nowoczesne podejście do leczenia, zakładające, że wiele decyzji terapeutycznych podejmie pacjent…

    Nie sztuką jest podać rybę. Trzeba dać wędkę. Partycypacja to takie „dawanie pacjentowi wędki”. Żeby coś osiągnął, musi sam „złowić rybę” – nauczyć się żyć z cukrzycą.

    Wprowadzenie zasad 4P jest pewnie łatwiejsze w cukrzycy typu 1, gdzie pacjenci są młodsi… Gorzej jest w przypadku cukrzycy typu 2?

    Nie zawsze. Są 80-latkowie, którzy doskonale dają sobie radę i nas zaskakują. Edukacja jest kluczem, bo jeśli pacjent nie jest wyedukowany, to „dostaje tabletkę na cukier”, przyjmuje ją i w swoim rozumieniu robi wszystko, co powinien. Przyjmowanie leków jest ważne, ale nie wystarczy siedzieć w fotelu i przyjmować tabletki. Edukacja ma sprawić, że pacjent zaangażuje się w obszary, które stanowią nieodłączną część leczenia. Powinien zredukować masę ciała, zmienić styl życia. Samo przyjmowanie leków to jeszcze za mało.

    Rozmawiała Katarzyna Pinkosz

    blank
    Katarzyna Pinkosz
    Katarzyna Pinkosz
    Dziennikarka medyczna, z-ca redaktora naczelnego Świat Lekarza, redaktor naczelna swiatlekarza.pl i redaktor prowadząca Świat Lekarza 3D, laureatka dziennikarskich nagród i wyróżnień, m.in. Kryształowe Pióro, Sukces Roku w Medycynie, Dziennikarz Medyczny Roku, Złoty Otis. Autorka książek, m.in. "Wybudzenia. Polskie historie", "O dwóch takich. Teraz Andy", "Zdrowe dziecko? Naturalnie!", współautorka książki "Pół wieku polskiej diabetologii. Rozmowy z Mistrzami", "Covidowe twarze szpiczaka", "Jak Motyl. Odczarować mity".

    Więcej od autora

    Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

    Zaprenumeruj bezpłatnie ŚWIAT LEKARZA 3D