Trudno zdefiniować prof. Hilarego Koprowskiego: był lekarzem, wielkim eksperymentatorem, podejmował ambitne wyzwania z różnych obszarów biomedycyny, muzykiem ? pianistą i kompozytorem, płetwonurkiem, poliglotą, pisarzem ? pisał nowele i poezję, znawcą i kolekcjonerem sztuki.
Prezydent Lech Kaczyński w liście na 90. rocznicę urodzin prof. Koprowskiego napisał: ?Osiągnięcia w dziedzinie wirusologii i immunologii, znaczone setkami publikacji naukowych, doktoratami honoris causa i prestiżowymi nagrodami, stawiają Pana w rzędzie najwybitniejszych współczesnych biologów na świecie. Choć większość Pańskiego życia upłynęła na emigracji, dawał Pan wyraz swojemu przywiązaniu do Ojczyzny. Dowodem tego było zapraszanie polskich badaczy i naukowców do odbycia praktyk i staży w kierowanych przez Pana instytucjach. Z myślą o rodakach stworzył Pan także fundację wspierającą polsko-amerykańską współpracę naukową?.
Miłość do muzyki
Urodził się 5 grudnia 1916 roku w Warszawie, w rodzinie o żydowskich korzeniach. Ojciec (Paweł Koprowski) był właścicielem firmy tekstylnej, matka (Sonia) zaś stomatologiem. W roku 1926 Hilary rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Reja w Warszawie, które cenił ogromnie i wielokrotnie w dorosłym życiu wracał wspomnieniami do tego okresu, zawdzięczając mu swoje zamiłowanie do poezji. Równolegle pielęgnował swoje uzdolnienia muzyczne (które zaczął przejawiać już wieku 5 lat grając na fortepianie) od 12 roku życia ucząc się w Warszawskim Konserwatorium Muzycznym. Zwieńczeniem tego kształcenia była sławna rzymska szkoła muzyczna Akademia Św. Cecylii w Rzymie. Ta miłość do instrumentu i pianistyczne zacięcie towarzyszyły mu już do końca życia. Podczas dyrektorowania w Instytucie Wistara w Filadelfii przez prawie trzydzieści lat dawał coroczne bożonarodzeniowe recitale fortepianowe.
Młodość profesora związana była także z Celestynowem k. Otwocka. Pisał w swoich wspomnieniach: ?Bardzo ważnym miejscem w czasach mego dzieciństwa była kilkuhektarowa posiadłość rodziców w Celestynowie pod Warszawą. Staw, kort tenisowy, ogród owocowy, warzywny, pola zbożowe. Było tak przyjemnie spędzać tam prawie każde wakacje. Rodzice zaprosili wszystkich kolegów od Reja na pomaturalną biesiadę do Celestynowa?.
Z Rzymu do Rio de Janeiro
W latach 1934-1939 studiował na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Na studiach Hilary ożenił się z koleżanką z medycyny Ireną Grasberg (1917-2012). Szli przez życie nierozłączni, a żona, mimo własnych, ambitnych celów, zawsze była dla niego wsparciem i oddanym towarzyszem. Mówił: ?Może nie zawsze najlepiej ją rozumiałem, ale teraz to widzę najlepiej ? zawsze ujmowała mnie swoim niezwykłym do mnie przywiązaniem?. Irena Koprowska specjalizowała się w anatomii patologicznej, zajmując odpowiedzialne stanowiska (była dyrektorem działu cytologii Uniwersytetu Temple, kierowała Zakładem Patologii Szpitala Uniwersyteckiego Hahnemanna w Filadelfii, była konsultantem WHO w dziedzinie cytodiagnostyki). Ma też na swoim koncie książki, w których opisała życie z Hilarym.
W 1939 roku Hilary Koprowski wyjechał do Rzymu, aby kontynuować studia muzyczne w Akademii Św. Cecylii w Rzymie, gdzie zastał go wybuch wojny. Żona Irena wyjechała do Anglii, później do Francji, gdzie urodził się ich pierwszy syn, Claude Koprowski. Po niemieckiej inwazji na Francję Koprowscy udali się do Brazylii. Z tej ucieczki, mimo, iż była przecież koniecznością, Koprowski bezustannie się tłumaczył: ?(?) gnał mnie i pędził strach przed dostaniem się w ręce Niemców. Gdybym nie był Żydem, skazanym na obóz koncentracyjny, wróciłbym do Warszawy?. W Rio de Janeiro Irena Koprowska pracowała jako patolog w szpitalu, a Hilary Koprowski początkowo udzielał lekcji gry na fortepianie i dawał koncerty. Pewnie poświęciłby się temu zajęciu, gdyby nie pewien osobliwy przypadek. Pewnego dnia na plaży spotkał kolegę z gimnazjum Reja. Ten namówił Hilarego, aby udał się do instytutu badawczego zajmującego się głównie wirusami żółtej febry i różnego typu zapaleń mózgu, finansowanego przez Brazylijskie Ministerstwo Zdrowia i Fundację Rockefellera. Koprowski mówił potem w wywiadach, że nie traktował wtedy wirusów jako czegoś poważnego: ?Prawdę mówiąc, ciągle nie do końca wierzyłem w istnienie wirusów, podejrzewałem, że to taka zabawa? ? wspominał początki swojej pracy. Wkraczał więc w świat, o którym nie miał większego pojęcia, a który przyniósł mu największą sławę. W dodatku poznał go dość szybko i dogłębnie ? przypadkowo zarażając się wraz z kilkunastoma innymi naukowcami wenezuelskim zapaleniem mózgu. Szczęśliwie przeszli je stosunkowo łagodnie, za to fascynacja w Koprowskim zaczęła się rozwijać. Wziął udział w badaniach nad żółtą febrą, których ostatecznym wynikiem było opracowanie szczepionki przeciwko tej chorobie.
Opracowanie szczepionki
W roku 1944 przeniósł się na stałe do Stanów Zjednoczonych. Początkowo był asystentem w Zespole Badań Wirusologicznych i Rikecjologicznych w Laboratorium Lederle w Rearl River w stanie Nowy Jork, gdzie został zastępcą dyrektora tego ośrodka. Potem przeniósł się do Filadelfii, gdzie mieszkał już do końca życia. Był profesorem i dyrektorem Instytutu Anatomii i Biologii im. Wistara, profesorem mikrobiologii i immunologii Uniwersytetu Pensylwanii w Filadelfii, dyrektorem Centrum Neurowirologii i Biotechnologii Uniwersytetu Tomasza Jeffersona w Filadelfii. Uzyskał doktorat nauk przyrodniczych w Widener College, Chester, Pennsylvania oraz doktorat nauk humanistycznych w Holy Family College, Philadelphia, Pennsylvania. Jest autorem blisko 900 publikacji naukowych.
Stany Zjednoczone w połowie lat 40. borykały się z potężnym problemem polio. Walka z wirusem była problemem z pierwszych stron gazet. Nie bez znaczenia był fakt, iż jedną z ofiar choroby był prezydent Roosevelt. Niedługo po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych Koprowski poznał bakteriologa z Południowej Afryki ? Maxa Theilera (późniejszego laureata nagrody Nobla z 1951 roku za swoje prace, które ocaliły życie żołnierzom walczącym w krajach tropikalnych w czasie II wojny światowej), pracującego nad szczepionką przeciwko wirusowi żółtej febry dla Fundacji Rockefellera w Nowym Jorku. Było to o tyle istotne, że Hilary Koprowski zastosował podobne metody przy opracowywaniu szczepionki przeciwko polio ? wykorzystania do szczepień inaktywnych form żywego wirusa. Po wielu próbach znalazł odpowiedniego dla wirusa ?gospodarza? (szczura bawełnianego), który w warunkach naturalnych sam nie ulegał zakażeniu, natomiast namnażający się w jego organizmie wirus ulegał osłabieniu. Koprowski wraz ze swymi asystentami pobierał od zakażonych szczurów wycinki mózgu i wstrzykiwał je następnemu szczurowi. Powtórzono to kilkanaście razy, czego efektem było otrzymanie ?żywego? wirusa, lecz o znacznie osłabionej zjadliwości, tzw. wirusa atenuowanego. Pierwsze próby z nową szczepionką przeprowadził sam na sobie: ?Pierwszą szczepionkę wypiliśmy technik i ja, ale trzeba być fair ? mieliśmy przeciwciała. Chcieliśmy jednak wypróbować, czy ta szczepionka nie wywołuje efektów ubocznych? ? wspominał podczas uroczystości przyznania tytułu doktora honoris causa SGGW w 2008 roku.
Szczepionka po raz pierwszy została podana 27 lutego 1950 r. dziecku, które wytworzyło swoiste przeciwciała. To dało podstawę do pierwszego grupowego szczepienia przeciwko polio. Zaszczepiono grupę 20 dzieci. Okazało się, że u każdego szczepionego dziecka pojawiły się specyficzne przeciwciała. W styczniu 1952 roku Koprowski mógł już ogłosić pracę na temat prekursorskiej szczepionki (dopiero rok później wyniki swoich badań ogłosił Salk, a po nim ? Sabin). Pierwsze masowe szczepienia odbyły się w 1958 roku w Kongo (ówczesnej kolonii belgijskiej), z powodu zaniepokojenia belgijskich władz doniesieniami o coraz częstszym występowaniu choroby w regionie granicy rwandyjsko-kongijskiej. W ciągu półtora miesiąca szczepionkę drogą doustną otrzymało ponad 250 tysięcy dzieci. To zawrotne tempo było możliwe dzięki temu, że roztwór nie był aplikowany za pomocą strzykawek. ?Na ziemi, na prowizorycznym stole stał syfon, naciskało się jeden centymetr ? prosto do buzi. Roztwór był troszkę solony, bo dla dzieci w Afryce sól jest przysmakiem? ? opowiadał naukowiec. Szczepionka okazała się bardzo skuteczna i bezpieczna, co spowodowało jej wprowadzenie do powszechnego użycia. To był początek walki z polio na masową skalę.
Jesienią 1959 roku z inicjatywy ówczesnego dyrektora PZH w Warszawie, profesora Feliksa Przesmyckiego rozpoczęto masowe szczepienia w Polsce. Zwrócił się on z prośbą do Koprowskiego, a ten dzięki swym wpływom uzyskał od firmy farmaceutycznej Wyeth dziewięć milionów dawek zupełnie za darmo.
Badania naukowe
Ważną datą w bogatym życiorysie Hilarego Koprowskiego był maj 1957 roku, kiedy to objął kierownictwo Instytutu Anatomii i Biologii Wistara w Filadelfii. Instytut w okresie jego dyrekcji (1957-1991) uzyskał międzynarodową sławę za badania nad szczepionkami i stał się centrum badań nad rakiem. Pod kierunkiem profesora opracowano szczepionkę przeciw różyczce, dzięki której udało się zwalczyć tę chorobę w wielu częściach świata. W tym okresie w Instytucie profesor Koprowski opracował też doustną szczepionkę przeciw wściekliźnie. Zrzucanie jej z samolotów i śmigłowców wyeliminowało w zachodniej Europie problem wściekłych lisów, dzikich psów i kotów. W tym samym celu jest stosowana w Polsce.
Inne badania naukowe prowadzone przez profesora Hilarego Koprowskiego również trwale wpisały się w dorobek medycyny światowej. Koprowski i jego współpracownicy byli pierwszymi, którzy rozpoczęli pracę nad przeciwciałami monoklonalnymi, które mogą być używane do diagnozowania czynników patogenetycznych nowotworów i chorób zakaźnych. Przeciwciała te są również wykorzystywane w terapii chorób nowotworowych. Jako dyrektor Instytutu Biotechnologii i Medycyny Doświadczalnej oraz Centrum Neurowirusologii na Uniwersytecie im. Thomasa Jeffersona rozpoczął pionierskie prace nad unowocześnieniem szczepionek. Profesor Koprowski wychodząc z założenia, że dotychczasowe formy szczepień są już archaiczne, uciekł się do metod inżynierii genetycznej i opracował sposób wprowadzania odpowiednich genów chorobotwórczych mikroorganizmów do roślin. On i jego współpracownicy uzyskali pozytywne wyniki w produkcji licznych szczepionek przeciwko chorobom zakaźnym ludzi i zwierząt. Profesor Koprowski dążył do wytwarzania produktów bezpiecznych i tanich w porównaniu do dotychczas dostępnymi produktami pochodzenia zwierzęcego. Interesującym epizodem badawczym prof. Koprowskiego była etiologia przewlekłych chorób neurologicznych, takich jak stwardnienie rozsiane, w szczególności zaś podjęcie prób wyjaśnienia roli wirusów w powstawaniu uszkodzeń centralnego układu nerwowego. Sam mówił: ?Gdy spojrzę wstecz, to największe zadowolenie dała mi szczepionka przeciw polio. Ale teraz najbardziej ciekawią mnie rośliny, praca nad nimi jako nosicielami produktów biomedycznych. W przyszłości ze szpinaku czy tytoniu będzie się produkować nie tylko szczepionki, ale także hormony, np. ludzki hormon wzrostu. Dziś ta substancja kosztuje majątek, a dzięki roślinom znacznie obniżymy jej cenę. Ostatnio pochłania mnie też praca nad straszliwą chorobą neurologiczną – stwardnieniem rozsianym. Interesuję się rolą nadtlenku azotu w przebiegu tej choroby. Okazuje się, że nadtlenek azotu powstaje w mózgu chorych na stwardnienie, i to on niszczy komórki?.
Szczepionka i AIDS
W roku 1989 z inicjatywy prof. Koprowskiego powstała w Polsce Fundacja im. Koprowskich. Statutowymi celami Fundacji są: promowanie młodych utalentowanych naukowców oraz wspomaganie nauki w Polsce w zakresie badań podstawowych, biologicznych i medycznych. Wiele o życiu Profesora Hilarego Koprowskiego możemy dowiedzieć się z jego książek. W Polsce wydana została autobiograficzna książka ?Wygrać każdy dzień? (rozmowy z Agatą Tuszyńską, 1996), a w Stanach Zjednoczonych praca Rogera Vaughana ?Listen to the Music. The Life of Hilary Koprowski? (1999).
Życie profesora Hilarego Koprowskiego nie było wolne od goryczy. W 1992 roku na łamach czasopisma ?The Rolling Stones? został oskarżony o rozpowszechnianie AIDS przez wprowadzenie w Afryce szczepień przeciwko polio. To oskarżenie zostało w pełni obalone przez naukowców, jednak gdzieniegdzie wciąż jeszcze wypływa w różnych publikacjach. Profesor Eugeniusz Józef Kucharz wskazuje na przewrotność losów naukowca: ?Ochrona patentowa szczepionki przypadła Albertowi Sabinowi, który używał wirusa otrzymanego przez Hilarego Koprowskiego i który wielokrotnie publicznie wskazywał na priorytet odkrycia Koprowskiego, oraz Jonasowi Salkowi, który zastosował nieżywe wirusy, podawane parenteralnie, co było nie tylko trudniejsze do stosowania, lecz także wymagało ponawiania szczepień?.
Hilary Koprowski był członkiem licznych prestiżowych stowarzyszeń naukowych, odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1998). Doktor honoris causa m.in. Akademii Medycznej w Poznaniu (1998) i Warszawie (2000). Rada Miasta Stołecznego Warszawy w dniu 24 maja 2007 roku przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela. Był kawalerem Orderu Uśmiechu. Od 28 listopada 2008 roku był również doktorem honoris causa Szkoły Głównej Gospodarstwa. Wspierał polską naukę, ufundował stypendium na pobyty dla młodych naukowców z Polski w czołowych instytutach badawczych w USA. Całe życie uważał się za Polaka, który tylko pracuje w Stanach Zjednoczonych?