DOŁĄCZ DO SUBSKRYBENTÓW

NEWSLETTERA

Prof. Grażyna Rydzewska: Rosnący potencjał kwasu masłowego

 

Najnowsze informacje o XXI Gali Nagród Złoty OTIS
blank

Wiele badań, prowadzonych w różnych ośrodkach naukowych, potwierdziło, że podawanie kwasu masłowego jest bardzo dobrym rozwiązaniem, szczególnie dla osób z chorobami zapalnymi jelit, zwłaszcza w przypadku zespołu jelita nadwrażliwego i nieswoistych chorób zapalnych jelit ? mówi prof. dr hab. Grażyna Rydzewska, prezes Polskiego Towarzystwa Gastrologicznego, kierownik Kliniki Gastroenterologii z Pododdziałem Leczenia NZJ, CSK MSWiA w Warszawie.

Patrząc na wyniki badań przeprowadzanych w różnych ośrodkach naukowych, a dotyczących chorób jelit, można odnieść wrażenie, że coraz częściej podkreśla się rolę kwasu masłowego. Na czym ta rola polega? Bo przecież kwas ten nie jest czymś dopiero co odkrytym?

Istotnie, kwas masłowy to jeden z krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, powstających na drodze fermentacji beztlenowych składników pokarmowych w jelicie grubym. Jest to więc kwas pochodzenia endogennego. O tym, jaką rolę pełni w przewodzie pokarmowym, a konkretnie w jelicie grubym, wiadomo od dawna. Mówiąc najogólniej, wpływa on bezpośrednio na błonę śluzową ściany przewodu pokarmowego, na nasz mikrobiom jelitowy, na jego stabilizację. To, jaką ilość kwasu masłowego wyprodukują bakterie występujące w jelicie grubym, zależy m. in. od tego, ile dostarczymy organizmowi substancji, zawartych w żywności, które mają wpływ na pracę tych bakterii. Nasza dieta powinna być bogata szczególnie w produkty zawierające błonnik.

I pewnie tu pojawia się problem, bo osoby mające problemy z przewodem pokarmowym, którym dokuczają uporczywe biegunki, bóle brzucha, cierpiące na przewlekłe schorzenia jelit, takie jak zespół jelita nadwrażliwego czy nieswoiste zapalenia jelit, unikają właśnie produktów z dużą zawartością błonnika?

Najlepiej byłoby oczywiście, gdyby produkcja endogennego kwasu masłowego była na tyle wystarczająca, żeby zapewnić stabilizację mikrobioty jelitowej. Jeśli jednak nie jest to możliwe i ? na skutek niskiego poziomu kwasu masłowego ? w jelitach dochodzi do zaburzeń w pracy układu pokarmowego, pojawiają się choroby jelit, należy dostarczyć organizmowi z zewnątrz kwas masłowy.

Wiele badań, prowadzonych w różnych ośrodkach, m. in. w naszym, potwierdziło, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, szczególnie dla osób z chorobami zapalnymi jelit, zwłaszcza w przypadku zespołu jelita nadwrażliwego i nieswoistych chorób zapalnych jelit, jak też dla osób, które zmagają się z biegunkami, mają zaburzenia metaboliczne.

Czyli konieczna jest suplementacja kwasu masłowego?

Tak, jednak preparaty zawierające kwas masłowy nie są suplementami sensu stricte. Istotnie, chodzi o suplementację, jednak preparaty są określane jako tzw. żywność specjalnego przeznaczenia. To nie są leki.

Na naszym rynku znajduje się już wiele preparatów zawierających sól sodową kwasu masłowego, czyli kwas masłowy. Czym one się różnią, jeśli w ogóle są między nimi jakieś różnice, i czym się kierować, decydując się na wybór któregoś? Czy każdy preparat z kwasem masłowym jest jednakowo skuteczny?

Jest już u nas kilka firm, które produkują takie preparaty, nie każdy jednak jest skuteczny. Najważniejsze jest to, żeby kwas masłowy docierał do jelita grubego i nie był po drodze rozkładany, bo wówczas traciłby swoje działanie. Na polskim rynku są w tej chwili tylko dwie firmy, którym udało się w ten sposób preparat zaprojektować, żeby proces uwalniania kwasu masłowego odbywał się w przeważającej części w jelicie grubym. Stało się to możliwe dzięki nowoczesnej technologii mikrootoczkowania kwasu masłowego.

Istotna jest też dawka kwasu masłowego zawarta w preparacie. Zalecana dawka zależy od rodzaju schorzenia. W przypadku nieswoistych zapaleń jelita wskazane są większe dawki kwasu masłowego (nawet do 1000 mg), a w zespole jelita nadwrażliwego mogą być one mniejsze (od 300 do 600 mg na dobę).

A czy ważna jest forma preparatu? Są kapsułki, granulaty, tabletki?

Dla pacjenta najlepsze są kapsułki i granulaty, ponieważ z nich kwas masłowy łatwiej się przyswaja i jest o wiele mniejsze ryzyko, że nie zostanie po drodze rozłożony, czy to w żołądku przez kwas solny, czy w jelicie cienkim. Z punktu widzenia wygody pacjenta najlepsze są kapsułki. Od niedawna na rynku obecna jest również postać granulatu. Działanie kapsułek zostało zdecydowanie lepiej poznane niż granulatu, z którym nie mamy tak dużego doświadczenia jak z kapsułkami, jednak niebawem u nas w ośrodku będziemy prowadzić dalsze badania, także porównawcze. Chcemy również sprawdzić, czy preparaty z kwasem masłowym działają identycznie, jak endogenny kwas masłowy. Bo to, że działają podobnie, jeszcze nie oznacza, że działają tak samo. Takich badań właściwie nie było. Gdyby okazało się, że działają dokładnie tak samo, to byłby przełom.

Skoro już jesteśmy przy badaniach i przełomach. Dotychczas kwas masłowy badano pod kątem jego roli w układzie pokarmowym i możliwości wykorzystania w schorzeniach jelit. Najwięcej badań przeprowadzono, wydaje się, w przypadku zespołu jelita nadwrażliwego, dowodząc szczególnie korzystnego wpływu maślanu sodu na to schorzenie. Zaobserwowano też korzystny wpływ kwasu masłowego np. na stabilizację cukrzycy. To oznacza, że kolejne badania mogą iść w kierunku poszukiwań dalszych właściwości maślanu sodu?

Jak najbardziej. Takie badania już trwają. Dotychczasowe obserwacje pokazują, że kwas masłowy może okazać się pomocny w leczeniu m.in. cukrzycy, otyłości i innych zaburzeń metabolicznych. Niewykluczone, że konieczne będzie opracowanie jeszcze nowszych technologii, aby zwiększyć skuteczność kwasu masłowego w docieraniu do jelita grubego. Tym samym zwiększy się skuteczność już gotowego preparatu.

Rozmawiała Bożena Stasiak

blank
Bożena Stasiak
Bożena Stasiak
Dziennikarka z wieloletnim stażem, pisała m.in. dla „Super Expressu”. Laureatka prestiżowych nagród i wyróżnień dziennikarskich, w tym Nagrody Zaufania „Złoty Otis” w kategorii Media i Zdrowie w 2019 r. Absolwentka Lingwistyki Stosowanej na Uniwersytecie Warszawskim, dziennikarstwa podyplomowego na UW i Germanistik-Journalistik na Uniwersytecie w Lipsku. Autorka reportaży i poradników.

Więcej od autora

Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

Zaprenumeruj bezpłatnie ŚWIAT LEKARZA 3D