DOŁĄCZ DO SUBSKRYBENTÓW

NEWSLETTERA

Prof. Marcin Stopa: Odwarstwienie siatkówki trzeba leczyć jak najwcześniej

 

Najnowsze informacje o XXI Gali Nagród Złoty OTIS
blank

Typowe objawy odwarstwienia siatkówki to samoistne błyski, tzw. fotopsje oraz pojawienie się dużych ilości latających „muszek”, mętów. Są widoczne jako czarne, szare plamy, które przemieszczają się wraz z ruchem gałek ocznych, z pewnym opóźnieniem. Jeżeli objawem są błyski i męty, to wystarczy iść do okulisty. Jeżeli jednak pacjent zauważy zasłonę na oku, to najlepiej jak najszybciej zgłosić się do szpitala, na ostry dyżur okulistyczny, ponieważ siatkówka się pewnie już odwarstwia i konieczna będzie najczęściej operacja – mówi prof. Marcin Stopa, kierownik Katedry Chorób Oczu i Optometrii UM im Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Czym właściwie jest odwarstwienie siatkówki?

Odwarstwienie siatkówki jest schorzeniem, które może doprowadzić do całkowitej ślepoty, pacjent może stracić widzenie w danym oku, jeśli takie schorzenie się pojawi. Najprościej mówiąc, w środku oka znajduje się tkanka nerwowa, zawierająca fotoreceptory, odpowiadające za odbieranie bodźców świetlnych. Siatkówka występuje w postaci bardzo cienkiej struktury, która musi być rozpostarta na naczyniówce, która znajduje się w oku i jest bardzo bogato unaczyniona. Odwarstwienie siatkówki następuje wtedy, gdy warstwa nerwowa (siatkówka) oddziela od położonej za nią warstwy naczyniowej, która ją odżywia. W ten sposób pacjent traci widzenie. 

Dlaczego siatkówka się odwarstwia? Jaka jest tego przyczyna?

Jest kilka form odwarstwienia siatkówki. Najczęstsze jest spowodowane przedarciem się siatkówki. U części osób może dojść do wytworzenie się przedarcia – otworu w siatkówce. Płyn znajdujący się we wnętrzu oka dostaje się pod siatkówkę, on powoduje odseparowanie, oddzielenie się siatkówki od warstwy naczyniowej. Gdy nie ma kontaktu między siatkówką a naczyniówką, siatkówka przestaje pracować i pacjent nie widzi.

Jakie osoby są bardziej narażone na odwarstwienie siatkówki?

Najbardziej narażone na tę dolegliwość są osoby, które cierpią na krótkowzroczność. Szczególnie narażone są osoby, które mają dużą krótkowzroczność: -6 dioptrii i więcej. Oczywiście odwarstwienie siatkówki może dotknąć także osób z lżejszą wadą wzroku lub niecierpiących na krótkowzroczność. Badania wskazują, że im wyższa krótkowzroczność, tym większe ryzyko, na wystąpienie odwarstwienia siatkówki. Często te osoby są świadome, że znajdują się w tej grupie mającej predyspozycje do występowania odwarstwienia, chodzą do okulisty, badają się.

Czy poza krótkowzrocznością są jeszcze inne czynniki ryzyka?

Osoby starsze także są narażone, co jest spowodowane tym, że z wiekiem następują specyficzne zmiany w środku oku. U młodych ludzi oko wypełnione jest całkowicie, równomiernie żelem, tzw. ciałem szklistym, o konsystencji białka jaja kurzego. Z wiekiem ten żel się zmienia, jeśli chodzi o ułożenie włókien kolagenowych, z których jest złożone ciało szkliste. W konsekwencji powoduje to jego  obkurczanie się, może wtedy nastąpić przedarcie siatkówki, powstanie otworu i w konsekwencji zainicjowanie odwarstwienia siatkówki.

Jakie objawy mogą świadczyć o odwarstwieniu siatkówki?

Typowe objawy to samoistne błyski, tzw. fotopsje, np. występujące w ciemnym pomieszczeniu. Pacjenci porównują je do błysku fleszy z aparatu, jakby ktoś robił zdjęcie. Drugim objawem jest pojawienie się dużych ilości latających „muszek”, mętów. Są widoczne jako czarne, szare plamy, które przemieszczają się wraz z ruchem gałek ocznych , z pewnym opóźnieniem. U większości osób pojawiają się takie plamki; to naturalny objaw starzenia się ciała szklistego. Jednak jeśli nagle zaczyna się pojawiać bardzo dużo nowych takich czarnych plamek, to jest to powód do niepokoju i wykonania badań.

Dlaczego takie czarne plamki, czyli męty, powstają?

Tworzą się w momencie, gdy włókna kolagenowe ciała szklistego zbijają się w nieprzejrzyste pakiety zawieszone w ciele szklistym. Rzucają cienie; obserwujemy je jako latające plamki. Pewna stała liczba obserwowanych plamek to nic niepokojącego, natomiast, jeśli w ciągu kilku dni lub tygodni nagle tych plamek pojawi się kilka razy więcej, to warto iść do okulisty, gdyż może to być początek odwarstwienia siatkówki.

Czynnikiem ryzyka odwarstwienia mogą być też urazy oka na skutek silnego uderzenia, np., uderzenie się o szafkę, albo piłką od tenisa; choć wydaje się, że nic się nie stało, to dopiero po kilku tygodniach mogą pojawić się zmiany, takie jak samoistne błyski, męty, plamy.

Gdy dojdzie już do odwarstwienia siatkówki, pacjent często widzi zasłonę w polu widzenia, która powiększa się z godziny na godzinę, z dnia na dzień, zakrywając coraz większe pole widzenia. Radykalnie spada ostrość widzenia. Predyspozycje genetyczne również stanowią czynnik ryzyka odwarstwienia siatkówki.

Wspomniał Pan, że są różne rodzaje odwarstwienia siatkówki; to nie tylko przedarcie.

Odwarstwienie siatkówki trakcyjne może pojawić się także w przebiegu chorób towarzyszących, jak cukrzyca. Może dojść do tzw. trakcji, proliferacji w ciele szklistym, powstają  patologiczne struktury, które pociągają siatkówkę, unosząc ją i odwarstwiając.

Trzecią formą odwarstwienia siatkówki jest odwarstwienie wysiękowe. Ta forma odwarstwienia może mieć wiele przyczyn, a jedną z nich jest obecność guza wewnątrzgałkowego. Typowym przykładem jest tu pierwotny czerniak naczyniówki. Podczas rozwoju takiego guza unaczynienie jest dużo większe, co powoduje, że płyn jest wydzielany pod siatkówkę i ją po prostu unosi – to tzw. wysiękowe odwarstwienie siatkówki.

Jeśli chodzi o męty, to obecnie próbuje się różnych metod leczenia, m. in. rozbijania za pomocą lasera. Nie jest to jednak do końca skuteczne. Jedyną formą efektywnego leczenia może być operacja, tzw. witrektomia, podczas której ciało szkliste jest wycinane. Ten zabieg nie jest jednak rutynowo rekomendowany przez okulistów w przypadku mętów ze względu na istotne ryzyko i powikłania jakie są z nim związane.

W jaki sposób można zmniejszyć ryzyko odwarstwienia się siatkówki?

Ryzyko w dużej mierze zależy od budowy gałki ocznej, a tej nie jesteśmy w stanie zmienić. Najważniejsze jest to, aby rozpoznać odwarstwienie w początkowej fazie, kiedy jest niewielkie przetarcie siatkówki. Wtedy często nie jest konieczna typowa operacja, często wystarcza laseroterapia siatkówki. Jeżeli siatkówka jest odwarstwiona, to konieczna jest operacja.

Aby wykryć wczesny rozwój odwarstwienia siatkówki, konieczne są regularne badania okulistyczne. Osoby chorujące na krótkowzroczność, powinny przynajmniej dwa razy w roku być badane okulistycznie, żeby wykluczyć powstawanie otworów i innych zmian degeneracyjnych, które sprzyjają rozwojowi rozwarstwienia siatkówki. Również osoby, które zauważą więcej nowych mętów lub pojawiają się u nich samoistne błyski, powinny zgłosić się do okulisty niezwłocznie. Jak mówiłem, w dużej liczbie takich przypadków wystarczy laseroterapia siatkówki. 

Gdzie pacjent powinien się udać, jeżeli zauważy u siebie niepokojące objawy, aby jak najszybciej otrzymać pomoc? 

Jeżeli są to błyski, męty, wystarczy iść do okulisty. Jeżeli pacjent zauważy zasłonę na oku, to najlepiej jak najszybciej zgłosić się do szpitala, na ostry dyżur okulistyczny, ponieważ siatkówka się pewnie już odwarstwia i konieczna będzie najczęściej operacja. 

Jak wyglądają najnowsze metody leczenia odwarstwienia siatkówki?

Istnieje duży postęp w leczeniu. Odwarstwienie siatkówki do lat 20. XX wieku równało się ze ślepotą, ponieważ nikt nie umiał tego leczyć. Później wprowadzono formę leczenia za pomocą naszywania wszczepów i krioterapii, jednak skuteczność nie była satysfakcjonująca w przypadku bardziej zaawansowanych zmian. Postęp leczenia w Polsce to lata 80., 90. XX wieku i dwutysięczne i wiązał się z wprowadzeniem witrektomii. Obecne pacjenci cierpiący na odwarstwienie siatkówki mają 90% szans na wyleczenie, jeżeli zgłoszą się do okulisty jak najszybciej od rozpoczęcia odwarstwiania siatkówki.

Sama technika witrektomii również bardzo szybko jest ulepszana. Jeszcze ok. 15 lat temu każda operacja opierała się  na rozcięciu spojówki, nacinaniu oka, potem jego zaszywaniu. W tej chwili leczenie odbywa się bezszwowo, wchodzimy do oka przez bardzo cienkie wkłucia; operujemy instrumentami o maksymalnie 0,5 mm średnicy, a najnowsze techniki to nawet 0,4 mm średnicy. Takim małym instrumentem jesteśmy w stanie wyciąć ciało szkliste, przyłożyć i wylaserować siatkówkę. Rana po wyjęciu takiej igły jest tak mała, że samoistnie się zasklepia, nie są konieczne szwy, oko bardzo dobrze się goi. W przypadku odwarstwienia wycinamy ciało szkliste, przykładamy siatkówkę i laserujemy okolice przedarć i otworów. Laser działa jak „spawarka”, która przytwierdza siatkówkę do naczyniówki. Na koniec do wnętrza oka podajemy tzw. endotamponadę; jest to to substytut wyciętego ciała stałego w postaci gazu lub oleju silikonowego.

Taka ciekawostka: jeśli wprowadzamy gaz do oka, to on się samoistnie wchłonie po ok. 8 tygodniach. W tym czasie zabronione jest latanie samolotem, ponieważ gaz znajdujący się w oku w wyniku zmiany ciśnienia w kabinie, rozprężałby się, spowodował nagły wzrost ciśnienia w oku, co prowadzi do niedokrwienia i w konsekwencji utraty widzenia. Jednak po ok. 2 miesiącach pacjenci mogą już wsiadać do samolotu.

Czy te najnowocześniejsze metody leczenia są dostępne w Polsce?

Są dostępne w Polsce. W Klinice Chorób Oczu w naszej klinice w Poznaniu wykonywanych jest obecnie ponad tysiąc zabiegów witrektomii rocznie. Dziennie w dniu roboczym wychodzi nawet po 6-7 zabiegów.

To już niemal rutynowe operacje?

Tak, są łatwiejsze, zwłaszcza kiedy pacjent zgłosi się odpowiednio wcześniej, gdy siatkówka jest jeszcze niezmieniona. Jeśli jest odwarstwiona miesiąc lub dwa, to pojawia się witreoretinopatia proliferacyjna; tworzą się na siatkówce blizny, proliferacje, które powodują, że jest ona napięta, zmieniona, dużo trudniej ją przyłożyć do naczyniówki. Niestety, jeśli siatkówka jest dłużej odwarstwiona, to po ponownym przyłożeniu jej, pacjent często nie odzyskuje już dobrej ostrości. Jeśli pacjent nie zwleka i szybko podda się operacji, to ma większe szanse na lepsze widzenie. 

Są jednak pacjenci, którzy zwlekają tak długo ze zgłoszeniem się do lekarza?

Zdarzają się tacy pacjenci. Jest to spowodowane brakiem świadomości konsekwencji takiego zwlekania ze zgłoszeniem się do lekarza, dlatego apeluję, jeśli pacjent zauważy u siebie objawy odwarstwienia się siatkówki, czyli błyski, męty, pogorszenie widzenia, aby jak najszybciej zgłosił się do okulisty, ponieważ takich objawów nie należy bagatelizować.

Obecnie aparatura do wykonywania operacji jest bardzo nowoczesna, instrumenty bardzo zaawansowane technologicznie, co sprawia, że zabieg witrektomii jest bezpieczniejszy niż kilkanaście lat temu.

Operujemy różne przypadki:  choroby plamki żółtej,  operacje u osób z cukrzycą, a także  przypadki poważnych urazów gałki ocznej, które np. przebijają gałkę oczną, niszczą struktury, powodują zwichnięcie soczewki oka, często wykonujemy ten zabieg przy powikłaniu po operacji zaćmy. Zdarza się też, że zabieg witrektomii jest wykonywany diagnostycznie, w celu uzyskania materiału z guza, czy w przypadku masywnych zmian zapalnych w ciele szklistym.

Rozmawiała: Katarzyna Pinkosz

blank
Katarzyna Pinkosz
Katarzyna Pinkosz
Dziennikarka medyczna, z-ca redaktora naczelnego Świat Lekarza, redaktor naczelna swiatlekarza.pl i redaktor prowadząca Świat Lekarza 3D, laureatka dziennikarskich nagród i wyróżnień, m.in. Kryształowe Pióro, Sukces Roku w Medycynie, Dziennikarz Medyczny Roku, Złoty Otis. Autorka książek, m.in. "Wybudzenia. Polskie historie", "O dwóch takich. Teraz Andy", "Zdrowe dziecko? Naturalnie!", współautorka książki "Pół wieku polskiej diabetologii. Rozmowy z Mistrzami", "Covidowe twarze szpiczaka", "Jak Motyl. Odczarować mity".

Więcej od autora

Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

Zaprenumeruj bezpłatnie ŚWIAT LEKARZA 3D