24 maja 2022 roku profesor Marek Rudnicki odebrał Doktorat Honoris Causa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Nietuzinkowy Człowiek, który w czasach próby, wykazał się szlachetnością i odwagą.
Prof. Tomasz Szczepański, Rektor SUM: ?Prof. Marek Rudnicki to nie tylko wybitny lekarz – chirurg, ale też nauczyciel i mentor wielu Pokoleń Lekarzy. Przyznajemy ten tytuł także nietuzinkowemu Człowiekowi, który w czasach próby, w latach 80. ubiegłego wieku, jako jeden z założycieli ?Solidarności? w Śląskiej Akademii Medycznej, wykazał się szlachetnością i odwagą.
Nie bacząc na osobiste konsekwencje, jako lekarz ówczesnego Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach ? Ligocie, pomagał rannym górnikom z kopalni Wujek, a następnie jako działacz podziemnej opozycji walczył o Niepodległą Rzeczypospolitą.
Dziś, prof. Rudnicki buduje mosty współpracy i porozumienia, by dzielić się swym bogatym doświadczeniem życiowym i naukowym, bo od czasu wyjazdu do Stanów Zjednoczonych stał się liderem Medycznej i Patriotycznej Polonii. Służył swoją wiedzą ucząc studentów w najlepszych amerykańskich uniwersytetach. Nigdy nie zapomniał o Polsce.
Latami budował właśnie te intelektualne mosty pomiędzy Polską i USA, a jego działania przynosiły konkretne rezultaty.?

Paweł Kruś, gość wydarzenia: Przy okazji wykładu o cudach w medycynie, w 2015 roku, Profesor opowiadał mi o swoim życiu. Szczególnie zapadł mi w pamięci fragment o ratowaniu rannych z kopalni ?Wujek?. Profesor przyjmował ich mimo zakazu, błyskawicznie opatrywał i ukrywał na terenie szpitala lub organizował potajemny wywóz do prywatnych mieszkań. Wszyscy, co pamiętają tamtą zimę i szarostalowe mundury ZOMO, rozumieją jakie to było bohaterstwo. Komuna wystawiła za nie słony rachunek - pozbawiony pracy i możliwości aktywności naukowej, prof. Rudnicki wyjechał do Ameryki – z głodu, uciekając przed wykluczeniem siebie i całej rodziny z życia społecznego, żeby ratować życie.
Wszedł do elit amerykańskiej medycyny, do grona tych, którzy wyznaczają jej kierunki na przyszłość.
Profesor miał szczęście, pojawił się w momencie rewolucji laparoskopowej, wkrótce stał się jej wirtuozem i propagatorem.

Prof. Marek Rudnicki: ?Nowe techniki wizualizacji pozwoliły nie tylko na wejrzenie do jam ciała ale również na leczenie i operacje, które do tej pory były dostępne jedynie przez bezpośrednie oglądanie lub dotyk. Medycyna stała się przewidywalna i precyzyjna.
Jako promotor wprowadzania quality care byłem przekonany, że musi być możliwe zbudowanie systemu, który zabezpieczy pacjenta przed mylnie amputowaną zdrową nogą, czy usunięciem zdrowej części mózgu.
Zadawałem pytanie: Czy społeczeństwa naszych czasów zakceptowałyby niepełna gwarancję zabezpieczenia przed przypadkowym użyciem broni atomowej?
Wiemy o tysiącach rakiet, ale jak do tej pory nie wystrzelono pomyłkowo ani jednej. Jest wiec możliwe takie ustawienie systemu, ze nie będzie niepożądanych efektów.
W dobie obecnej jesteśmy w stanie wdrożyć takie mechanizmy kontroli, ze osiągniemy 100% pewności zabezpieczenia przez następstwami błędnych decyzji, m.in. powikłaniami, a koszt leczenia jedynie czterech powikłań możliwych do uniknięcia, to rocznie ponad 20 miliardów dolarów, tylko w USA.?
Paweł Kruś: Profesor wymienił podczas wykładu Ludzi, którzy tworzyli historię jego życia.
Im zadedykował swoją Nagrodę.
Znalazłem się w tym gronie, na szczęście w anegdocie: ?Widzę tutaj również red. Pawła Krusia, który przed kilkoma laty prosił mnie, chirurga, o wykład na temat cudów w medycynie. Panie Redaktorze ? cud to jest dzisiaj, gdy stoję tu przed Państwem w roli naznaczonej mi przez Senat i Pana Rektora.?
Prof. Marek Rudnicki: ?I teraz, kiedy słyszę z ust przyjaciół o moich zasługach, bronię się wracając myślą do tych długich, a dobrych dla mnie okresów, kiedy sam na sam z moim sumieniem rozpamiętywałem moje niedostatki?.
Zanotował: Paweł Kruś