Podologia i podiatria to dyscypliny istotne dla całościowego podejścia do pacjenta. Podiatra powinien mieć wiedzę z anatomii, fizjologii stopy, podstawy wiedzy o patologiach cukrzycowych i miażdżycowych w obrębie tej części ciała – mówi prof. Aleksander Sieroń, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Chorób Wewnętrznych, Angiologii i Medycyny Fizykalnej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dlaczego zawody podologa i podiatry są potrzebne?
Słowo ?podologia? i ?podiatria? pochodzą od słowa podos, czyli stopa. Stopa to jedno z najbardziej obciążonych mechanicznie części naszego ciała podczas stania i chodzenia. Jeżeli np. ktoś waży 80 kg, to na małą powierzchnię stopy wywiera ogromne ciśnienie. Jeśli zastanowić się, jak wygląda unaczynienie i utlenowanie stopy, to można zauważyć, że jest to część naszego ciała położona najdalej od serca. Krew, tłoczona przez lewą komorę serca, zawiera elementy niezbędne do życia, m.in. tlen. Do stopy dociera go relatywnie niezbyt dużo.
Problemy w obrębie stopy najbardziej dotykają osób z cukrzycą. Chorują one naczyniowo z dwóch powodów: po pierwsze mają polineuropatię, a po drugie ich naczynia krwionośne znacznie szybciej niż normalnie podlegają zmianom o charakterze miażdżycowym. Łatwo można sobie wyobrazić, że jeżeli tłoczenie krwi jest słabe (ponieważ stopa jest daleko od serca), to w cukrzycy problemy z niedostatecznym unaczynieniem mogą zaczynać się od stopy.
Podolog zajmie się więc problemami związanymi głównie ze stopą cukrzycową?
Nie tylko, także innymi patologiami związanymi ze stopą. Stopa jest więc na tyle istotnym problemem, że nawet w niektórych krajach istnieją przy wydziałach lekarskich studia podologiczne. Osoby, które znają anatomię i fizjologię stopy, potrafią lepiej pomóc pacjentom. Funkcjonowanie stopy jest bardzo złożonym problemem. Na przykład jej paznokcie są bardzo obciążone, ponieważ chodzimy w butach, kobiety czasami w szpilkach, co jeszcze zwiększa nacisk na przód stopy. Powoduje to, że paznokcie często się wykrzywiają, wrastając w stopę. To duży problem, powoduje zmiany o charakterze zapalnym, które często prowadzą do ran. Ponadto tak duże obciążenie stopy powoduje powstawanie modzeli, czyli miejsc o innej naturze niż normalna skóra na stopie. Modzel wygląda jak pinezka, cały czas kłuje.
Po to, by stopy długo nam służyły, wymagają odpowiedniej higieny, a czasem terapii. Najprostszą jest pedicure, w Polsce popularny u pań, bardzo słabo popularny u panów. U osób starszych, które nie dbają o stopy, często powstają rany, szczególnie u chorych na cukrzycę. Stopa cukrzycowa powoduje destrukcję tej części ciała, czasem łącznie ze znajdującymi się w niej kośćmi, z powstaniem tzw. stawów Charcota. Pacjent cierpi, jego rodzina wraz z nim. W skrajnych przypadkach rozpoczyna się proces, który w medycynie nazywa się procesem salami: to amputacja stopy po kawałku. Niestety czasem dochodzi także do amputacji części leżących powyżej, jak podudzie, a zdarza się, że jest potrzebne jeszcze większa ingerencja chirurgiczna. Miażdżyca, szczególnie w małych naczyniach, utrudnia przepływ krwi, dlatego w stopie i w podudziach możemy mieć do czynienia z ranami przewlekłymi, które są jedną z najczęstszych przyczyn amputacji. Jako angiolog powiem, że Polska niestety nadal przoduje na świecie, a już na pewno w Europie, w liczbie amputacji. Rocznie ok. 10 tysięcy osób ma wysoką amputację ? na poziomie podudzia i uda.
Dla mnie jako angiologa, lekarza odpowiedzialnego diagnostycznie i terapeutycznie za unaczynienie również w tych częściach organizmu, które leżą daleko od serca, troska o stopy jest bardzo ważna. Tym właśnie powinien zająć się podolog, dlatego ważne jest, by mogły pojawić się studia polologiczne na poziomie pierwszego stopnia licencjatu. Podologia i podiatria to dyscypliny istotne dla całościowego podejścia do pacjenta. Bardzo cieszę się, że w pomoc, by takie studia powstały, zaangażowała się pani poseł Barbara Dziuk. Cieszę się z takiego wsparcia. Problem dotyczy głównie chorych na cukrzycę i osób starszych, ponieważ wtedy najczęściej pojawiają się problemy w obrębie stóp. Aczkolwiek u wielu kobiet ten problem może pojawić się wcześniej, ze względu na noszony rodzaj obuwia.
Jak powinno wyglądać kształcenie w tym zakresie?
Kiedyś podiatrią zajmowali się kosmetolodzy. Natomiast, jak wspomniałem, powinny powstać studia pierwszego stopnia, czyli licencjackie. Podiatra powinien mieć wiedzę z anatomii, fizjologii stopy, podstawy wiedzy o patologiach cukrzycowych i miażdżycowych w obrębie tej części ciała. Rozmawialiśmy na ten temat podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego stymulowanego przez posłankę Barbarę Dziuk. Takie studia mogą być utworzone na uczelni medycznej, ale odpowiednie kształcenie powinno być częścią fizjoterapii lub szeroko pojętych nauk o zdrowiu.
Rozmawiała Katarzyna Pinkosz