DOŁĄCZ DO SUBSKRYBENTÓW

NEWSLETTERA

Prof. Jerzy Szaflik: Covidowe oko i inne powikłania oczne COVID-19

Podziel się treścią:

 

Zmiany pojawiają się w kilka tygodni po COVID-19. Obrzęk jest czasem tak duży, że powieka opada, czasem wręcz nie da się jej otworzyć, trzeba ją rozciągnąć palcami. Charakterystyczne jest to, że w płynie łzowym da się wyizolować wirusy, natomiast pacjenci nie mają już objawów choroby, testy wykrywające zakażenie SARS-CoV-2 są ujemne. Na szczęście takie powikłanie pojawia się rzadko – mówi prof. Jerzy Szaflik, wieloletni dyrektor Samodzielnego Publicznego Klinicznego Szpitala Okulistycznego w Warszawie, właściciel Centrum Mikrochirurgii Oka Laser.

Jednym z objawów COVID-19 są objawy dotyczące narządu wzroku. Jakie były najczęstsze objawy dotyczące narządu wzroku. I ? co najważniejsze ? czy pozostawiają one ślady?   

Śledziłem tę kwestię w piśmiennictwie naukowym, jak również obserwowałem u moich pacjentów. Są wczesne objawy infekcji COVID-19 dotykające spojówek: we wczesnym okresie, najczęściej gdy jeszcze pacjent nie ma rozpoznanej infekcji koronawirusem, pojawiają się zaburzenia polegające na pieczeniu, swędzeniu, uczuciu suchości lub nadmiernym łzawieniu oczu. Według różnych statystyk, dotyczy to nawet do 30 proc. pacjentów z wczesnymi objawami COVID-19. W późniejszym okresie przebiegu COVID-19 przybywa pacjentów mających również objawy oczne, jednak nadal mają one charakter na tyle powierzchowny, że biorąc pod uwagę ciężkość choroby i ryzyko zgonu, to pacjent na nich się nie koncentruje. Odczuwa pieczenie oczu, łzawienie, gorsze widzenie, ponieważ jednak ma poczucie zagrożenia życia, szczególnie w przypadkach ciężkich, wymagających hospitalizacji, to nie koncentruje się na swędzeniu czy innych dolegliwościach oczu.

W lutym 2021 roku w British Journal of Oftology opublikowano wyniki badań, które pokazały, że przyczyną problemów są dyskretne zmiany w rogówce, polegające na zmniejszeniu ilości najdrobniejszych nerwów unerwiających nabłonek rogówki. Dochodzi do erozji nabłonka, co powoduje te wszystkie objawy. Nie do końca jednak wiemy, czy pierwotne są zmiany w unerwieniu, czy raczej są one skutkiem niewydolności gruczołu łzowego. Badania zostały wykonane u pacjentów wymagających hospitalizacji, mających ciężki przebieg COVID-19. Nie u wszystkich pacjentów stwierdzono takie zmiany, jednak u osób, u których one wystąpiły, obserwowano je również w okresie późniejszym. U tych osób zazwyczaj nawet do sześciu miesięcy później występowały objawy uszkodzeń neurologicznych i mięśniowo-szkieletowych. Były one późnym powikłaniem po COVID-19. Okazuje się, że gdy pacjent ma zaburzenia węchu i smaku, to mogą też u niego występować objawy dotyczące słuchu i wzroku. Jest to o tyle zaskakujące, że choroby wirusowe najczęściej nie mają wpływu na narząd wzroku i na słuch. W przypadku COVID-19 czasem pojawia się jednak uszkodzenie nerwu słuchowego.

Czy może też dojść do uszkodzenia nerwu wzrokowego?  

Nie mamy badań, które jednoznacznie określiłyby, że dochodzi do uszkodzenia nerwu wzrokowego. Są zaburzenia narządu wzroku, jednak w ostrej fazie COVID-19 nie mają one dramatycznego przebiegu, dlatego pacjent często nie zwraca na nie uwagi. Nie traci wzroku, może gorzej widzieć; gdy jednak ma gorączkę, duszności, nie koncentruje się na problemach z widzeniem.  

Objawy okulistyczne występują również w tzw. oku covidowym. Problem pojawia się rzadko, a zmiany pojawiają się w kilka tygodni po COVID-19. Występuje obrzęk tkanek miękkich oczodołu, wytrzeszcz związany z obrzękiem, zaburzenia ruchomości oka (zez lub podwójne widzenie). Obrzęk jest czasem tak duży, że powieka opada, czasem wręcz nie da się jej otworzyć, trzeba ją rozciągnąć palcami. Charakterystyczne jest to, że w płynie łzowym da się wyizolować wirusy, natomiast pacjenci nie mają już objawów choroby, testy wykrywające zakażenie SARS-CoV-2 są ujemne.   

Po zakażeniu nie ma już śladu, to późne objawy choroby?

Tak, zwykle minęło już kilka tygodni od zachorowania i nagle pojawia się ból oka, zaczerwienienie, opuchlizna, podwójne widzenie, obrzęk powieki, nie można otworzyć oka. To ciężkie powikłanie, na szczęście zdarza się bardzo rzadko. Opisywane były takie przypadki u dzieci i młodzieży w wieku 10, 12, 15 lat. Natknąłem się na opis 10-letnego dziecka, u którego pojawił się ból oka, podwójne widzenie, następnie obrzęk, tak duży, że powieka się nie odchylała, chłopiec miał problem z widzeniem, miał ograniczoną ruchomość gałki ocznej, czyli tzw. oko covidowe. Wdrożone leczenie spowodowało jednak, że chłopiec wrócił do zdrowia.  

Jak to schorzenie można wyleczyć?   

Pacjenci wymagają pilnego włączenia leczenia steroidowego, często stosuje się zarówno leki sterydowe ogólne, jak miejscowe. Zazwyczaj jednak pacjenci wychodzą z tego stanu. Tak więc w przebiegu COVID-19 występują zmiany oczne, zazwyczaj jednak są one przemijające. Wymaga to dalszych obserwacji. Najczęściej te późne objawy są związane z gorszym przebiegiem COVID-19.  

Czy potwierdzają się pierwsze doniesienia o tym, że wirus SARS-CoV-2 można zarazić się też poprzez oko? Czy w ten sposób wirus może wniknąć do organizmu?

Tak, już pierwsze prace naukowe dotyczące narządu wzroku w COVID-19, udowadniały, że wirusa SARS-CoV-2 można znaleźć w łzach. Zakażenie przez narząd wzroku występuje dosyć rzadko, jednak taka możliwość istnieje.   

Czy okuliści powinni w jakiś specjalny sposób chronić się przez zakażeniem? Gogle są konieczne?   

Wydaje mi się, że najważniejsze są zasady ogólne ochrony przed zakażeniem, czyli szczepienia ochronne, maska. Gogle stosowaliśmy w pierwszym okresie pandemii, dziś nie wydaje się to jednak konieczne. Teoretycznie zakażenie ?drogą oczną? jest możliwe, jednak miano wirusów musiałoby być bardzo duże, żeby w ten sposób mogło dojść do zakażenia.

Nie ma przypadku utraty wzroku w wyniku infekcji COVID-19?

Bezpośrednio nie, jednak COVID-19 powoduje pogorszenie widzenia i zaostrzenie choroby u pacjentów mających stany zapalne gałki ocznej, zapalenie błony naczyniowej, zapalenie przedniego odcinka oka, zapalenie tęczówki. Gdy dochodzi do zakażenia SARS-CoV-2 i rozwija się COVID-19, to takie objawy mogą istotnie narosnąć, choroba pogłębia się. Podobnie jak w przypadku innych chorób przewlekłych: gdy pacjent ma ciężkie schorzenie ogólne i dodatkowo zachoruje na COVID-19, to jest w większym stopniu obciążony ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19 i zgonu z powodu powikłań związanych z COVID-19 narządów, które są mało wydolne, jak serce, wątroby, nerek. Podobnie jest z narządem wzroku ? dochodzi do zaostrzenia schorzeń zapalnych gałki ocznej.

A czy COVID-10 może spowodować zaostrzenie jaskry zaćmy?  

Nie spotkałem się z takimi doniesieniami naukowymi, choć w przypadku jaskry może to zależeć od typu jaskry. Jeśli jest to jaskra pozapalna, to tak może się zdarzyć. Nie spotkałem się jednak z badaniami naukowymi, które pokazywałyby, że COVID-19 może zaostrzyć zmętnienie w zaćmie.  

Wielu moich pacjentów przyznaje, że chorowało na COVID-19, jednak w większości przypadków narząd wzroku na tym nie ucierpiał. Problemem oczywiście mogło być to, że w okresie fal epidemii nie chodzili do okulisty, jednak to było spowodowane ogólną sytuacją. Również gdy chorowali na COVID-19 i walczyli o życie, nie myśleli o problemach z widzeniem.

Rozmawiała: Katarzyna Pinkosz

Więcej od autora

Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata medycyny?

Zaprenumeruj bezpłatnie ŚWIAT LEKARZA 3D