Ten rok zdominowała pandemia COVID-19, jednak mimo to staraliśmy się pracować w miarę normalnie, nie zapominając o pacjentach okulistycznych ? mówi prof. dr hab. med. Jacek P. Szaflik, kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Wydziału Lekarskiego WUM, dyrektor Samodzielnego Publicznego Klinicznego Szpitala Okulistycznego w Warszawie i prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.
Panie Profesorze, co nowego, ważnego wydarzyło się w polskiej okulistyce od ostatniego zjazdu Polskiego Zjazdu Okulistycznego w ubiegłym roku?
Ten rok zdominowała pandemia COVID-19, jednak mimo to staraliśmy się pracować w miarę normalnie, nie zapominając o pacjentach okulistycznych. Jeśli chodzi o nowości, jakie udało nam się wdrożyć, to warto wspomnieć o nowych implantach Preserflo, które zaczęliśmy wszczepiać u pacjentów z jaskrą. To operacje przede wszystkim dla pacjentów z jaskrą otwartego kąta, jednak prowadzimy również badania nad zastosowaniem tych implantów w innych przypadkach jaskry, takich jak jaskra z zespołem pseudoeksfoliacji. Operację można wykonać samodzielnie lub w połączeniu z operacją zaćmy. Implant jest wykonany niezwykle biokompatybilnego materiału, który od ponad 20 lat jest z powodzeniem stosowany do pokrywania stentów stosowanych w zabiegach kardiologicznych. Wszczepia się go inną techniką: od zewnątrz, jest wprowadzany przez mały, milimetrowy tunel śródtwardówkowy. Nie musimy wykonywać czynności wewnątrz gałki ocznej, dlatego jest to operacja bezpieczniejsza. Operacje są dość kosztowne i na razie nierefundowane, wykonuję je w tej chwili komercyjnie u pacjentów w Centrum Mikrochirurgii Oka, a ponadto pewną liczbę implantów udało mi się pozyskać dla pacjentów szpitala. W ciągu tego roku weszły także do użytku nowe zaawansowane modele soczewek wewnątrzgałkowych stosowane podczas operacji zaćmy.
W tym roku cały świat medyczny został wywrócony przez pandemię COVID-19. Jaki ma ona wpływ pandemia na polską okulistykę?
Warto podkreślić aktywną rolę Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. Było ono jednym z pierwszych towarzystw naukowych (obok Amerykańskiej Akademii Okulistycznej), które już na początku pandemii przedstawiło wytyczne dla lekarzy-okulistów, jak bezpiecznie postępować z pacjentem okulistycznym. Polskie Towarzystwo Okulistyczne ?razem z prof. Andrzejem Horbanem, konsultantem krajowym w dziedzinie chorób zakaźnych? opracowało również wytyczne dla osób noszących soczewki kontaktowe, aby zgodnie z zasadami bezpieczeństwa nadal z nich korzystali. Ograniczanie korzystania z soczewek całej populacji ich użytkowników wydaje się niewskazane, ponieważ droga zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 poprzez soczewki jest raczej kazuistyczna.
Po pewnym zahamowaniu, spowodowanym lockdownem, dziś zabiegi okulistyczne odbywają się normalnie?
Podkreślamy, że bardzo ważne jest wykonywanie zabiegów planowych. W naszym szpitalu realizujemy wszystkie rodzaje zabiegów, jak przed pandemią, jeśli natomiast chodzi o liczbę wykonywanych świadczeń, to jest ona wciąż nieco niższa, ze względu na wdrożone procedury minimalizujące ryzyko transmisji koronawirusa. Szacuję, że obecnie wykonujemy ok. 80 proc. wcześniej wykonywanych świadczeń. Jednak np. w przypadku przeszczepów rogówki, jeśli tylko mamy materiał do przeszczepienia, realizujemy ponad 100 proc. kontraktu.
Bardzo ważną sprawą dla nas jest świadomość pacjentów. Biorę udział w pracach zespołu niezależnych ekspertów ?Continuecuratio?. Zachęcamy pacjentów, aby korzystali z porad i leczenia, nie odkładali diagnostyki i terapii, gdyż może to mieć bardzo poważne skutki zdrowotne. Dotyczy to zarówno kardiologii, onkologii, jak okulistyki, ponieważ z powodu odwlekania w czasie diagnostyki i leczenia można stracić wzrok.
Można powiedzieć, że dziś okulistyka funkcjonuje normalnie. Oczywiście, nie wiemy, jak będzie to wyglądało podczas ?drugiej fali?, jednak obecnie nie ma doniesień, by pacjenci zarażali się w szpitalach. W szpitalach i placówkach ochrony zdrowia przestrzega się zaleceń ? personel medyczny chodzi w maskach, podobnie pacjenci. Są odpowiednio wentylowane pomieszczenia, powietrze jest dezynfekowane poprzez system lamp UV. Podczas badania stosowane są maski, środki do dezynfekcji, rękawiczki. Nawet w okresie rozluźnienia restrykcji placówki ochrony zdrowia były miejscami, gdzie cały czas przestrzegano zaleceń, dlatego było mniejsze ryzyko zachorowań. Badanie okulistyczne wymaga bliskości pacjenta z lekarzem, dlatego mamy również osłony, korzystamy z masek. Okresowo wszyscy pracownicy naszego szpitala badają się w kierunku zakażenie koronawirusem, aby nie narażać siebie i pacjentów.
Czyli pomimo sytuacji, że droga oczna jest możliwą drogą zakażenia, to okulistyka jest bezpieczna?
Nie można powiedzieć, że zakażenie jest niemożliwe, jednak nie ma doniesień, aby dochodziło do zakażeń wśród pacjentów szpitali okulistycznych. Wśród personelu mogą zdarzać się zakażenia, najczęściej są one przyniesione z zewnątrz. W samych szpitalach, jeśli przestrzegane są zalecenia, to wydaje się, że pacjenci są bezpieczniejsi niż w wielu innych życiowych sytuacjach, np. podczas wizyty w sklepie, u fryzjera czy kosmetyczki.
Jak wspominałem, wykonujemy obecnie wszystkie operacje, które wykonywaliśmy przed pandemią, w tym operacje zaćmy, najbardziej pożądane ze względu na kolejkę oczekujących. Niestety, ta kolejka urosła i już wiemy, że liczba pacjentów, którzy będą operacji zaćmy potrzebować po pandemii, będzie zdecydowanie większa. Chciałbym bardzo mocno zaapelować, aby wszystkie osoby, które czy to chorują przewlekle na choroby oczu, czy podejrzewają u siebie problemy ze wzrokiem, zdecydowały się na korzystanie z porad okulistycznych. Choroby oczu nie poczekają na koniec pandemii, one są cały czas tak samo groźne i wymagają leczenia
Od początku pandemii na szeroką skalę wprowadzono teleporady. Jak sprawdzają się one w okulistyce?
Mamy świadomość, że teleporady w okulistce mogą sprawdzać się tylko w przypadku konieczności przedłużenia recepty na leki, najczęściej w przypadku jaskry. Trzeba jednak pamiętać, że u pacjenta może być konieczna zmiana leczenia. Konieczne może być też wykonanie np. badania ciśnienia wewnątrzgałkowego, pola widzenia, aby sprawdzić czy leki są skuteczne. Najważniejsze jednak, aby pacjenci nie przerywali leczenia. Zawsze mogą zadzwonić, dostać receptę, jednak potem potrzebna jest kontrola. Oczywiście nie wiemy, co przyniesie nam druga fala epidemii. Wydaje się jednak, że procedury w ochronie zdrowia są przestrzegane w dużo większym stopniu niż gdziekolwiek indziej, a większym ryzykiem dla pacjenta jest zaniedbanie leczenia niż przyjście na badanie. Widzimy w statystykach. Nie mamy statystyk dotyczących utraty wzroku, są jednak statystyki zgonów z powodów innych niż COVID-19, i wiemy, że zaniedbanie terapii jest niekorzystne w nowotworach, kardiologii. To samo ma miejsce w okulistyce, tylko nie odnotowuje się, że ktoś stracił wzrok lub widzi gorzej, dlatego nie jest to widoczne statystycznie.
Czy tematykę zjazdu PTO zdominuje pandemia?
Podjęliśmy decyzję, że w tym roku zjazd PTO odbędzie się online. Oczywiście, wszyscy woleliby bezpośrednio wymieniać doświadczenia, jednak jest to formuła, do której z konieczności się przyzwyczajamy. Oczywiście, o pandemii cały czas mówimy, jednak nie jest to temat wiodący całego zjazdu. Wiodącymi tematami będą okulistyka dziecięca i strabologia, neurookulistyka i elektrofizjologia kliniczna, chirurgia zaćmy i chirurgia refrakcyjna. Podczas zjazdu odbędą się m.in. sesja PIKO ? sesja badań podstawowych i klinicznych, sesje plenarne z udziałem wybitnych specjalistów polskich i zagranicznych, sesja plakatowa, sesja młodego okulisty, kursy edukacyjne. Zajmujemy się m.in. kształceniem lekarzy, aby wspierać badania mamy sesje poświęconą naukom podstawowym w okulistyce. Możemy zauważyć, że ze względów epidemicznych mniej jest badań klinicznych lub są one prowadzone w mniejszym wymiarze, natomiast jeśli chodzi o nauki podstawowe w okulistyce, to nadal bardzo dobrze się one rozwijają.
Bardzo ciekawym tematem są choroby powierzchni oka w przebiegu chorób reumatologicznych i hematologicznych. Stworzyliśmy jako PTO na ten temat dokument, we współpracy z Polskim Towarzystwem Reumatologicznym i Polskim Towarzystwem Hematologów, zawierający wytyczne i konsensus ekspertów. Wspólnie z Polskim Towarzystwem Pediatrycznym opracowaliśmy rekomendacje dotyczące badań przesiewowych u dzieci. Pracujemy w tej chwili nad aktualizacją wytycznych dotyczących terapii jaskry. Z obiecujących projektów dotyczących tej choroby rozwijany jest program e-jaskra. Okres pandemii i lockdownu nie był najlepszym czasem do prowadzenia badań przesiewowych, niemniej jednak program jest rozwijany od strony elektronicznej, ulepszamy m.in. system sztucznej inteligencji.